1 lutego, gdy opanowana została wieś Grudna i most na rzece Gwdzie, 3. Pułk piechoty wyszedł poza pas działania 1. Armii, maszerując na północ do wsi Podgaje, zamiast na zachód w kierunku Jastrowia. Utracono wówczas prawie w całośc 4. Kompanię 2. Batalionu, którą wysłano na rozpoznanie walką. Żołnierze ci weszli pomiędzy organizujące obronę doświadczone oddziały frontowe, złożone z ochotniczych jednostek SS. W walce większość kompanii poległa, a po wyczerpaniu amunicji reszta żołnierzy skapitulowała. Ciężko rannych zabito a 35 żołnierzy wzięto do niewoli, po czym zamknięto ich w stodole i brutalnie przesłuchiwano. W nocy jeńcy zabili strażnika i część próbowała uciekać. Udało się to dwóm żołnierzom, jednego zastrzelono. Pozostałych 32 jeńców związano i ponownie zamknięto w stodole. Dowódca 1. DP nakazał zdobycie wsi, do akcji wprowadzono artylerię i moździerze. Wieś opanowano 3 marca. W spalonej stodole znaleziono spalone zwłoki jeńców. Do dziś nie udało się stwierdzić z całą pewnością kto podpalił stodołę…