Już drugiego listopada 1945 roku koszaliński Wydział Odbudowy Urzędu Pełnomocnika Rządu RP na Okręg Pomorze Zachodnie rozesłał pisma w sprawie grobownictwa wojennego z prośbą o przesyłanie informacji o cmentarzach wojennych na których znajdują się groby poległych żołnierzy oraz o pojedynczych grobach. W odpowiedzi zaczęły nadchodzić pisma z wykazami grobów w poszczególnych miejscowościach. Co ciekawe, niektóre z miejscowości były określane już polskimi nazwami, niektóre jeszcze niemieckimi.