Zmiana kolorystyki strony

Zmień kontrast kolorów wyświetlanej treści na stronie z pośród dostępnych opcji kolorystycznych. Kliknij wybraną parę kolorów by zmienić ustawienie.

Zmiana wielkości czcionki na stronie

Wspomnienia, dokumenty, cytaty, artykuły...

Marian Wiatr - Historia zbiorowego grobu robotników przymusowych


 

Od grudnia 1939 roku, do sierpnia 1944 roku Niemcy, na wydzielonej kwaterze  cmentarza  katolickiego przy ulicy Buchwaldstrasse w Deutsch Krone (dziś Aleja Zdobywców Wału Pomorskiego w Wałczu) za szpitalem, chowali polskich robotników przymusowych, zmarłych z powodu chorób, czy też z innych przyczyn.

Przy każdym pochówku   uczestniczył  wałecki ksiądz katolicki, proboszcz Heinrich Wilhelmi (zmarł 17-IV-1963 roku  w Niemczech)

Po zakopaniu zwłok grobu nie oznaczano w żaden sposób, miejsce było niwelowane. Zaznaczano tylko wolne miejsce do następnych pochówków. Jedynie dzięki  niemieckiemu proboszczowi księdzu Heinrichowi Wilhelmiemu, który wpisywał zmarłych polskich robotników przymusowych, do Niemieckiej Katolickiej Księgi Zgonów, można było po latach ustalić faktyczną liczbę pochowanych w wspólnej mogile zwłok na pięćdziesiąt dwie  osoby.

Po zdobyciu Deutsch Krone (Wałcza), w dniu 11-II-1945 roku w niedzielę, została oswobodzona liczna grupa  polskich robotników przymusowych  w mieście i okolicy.

Opuszczając ziemię wałecką w marcu 1945 roku, dla potomnych, na zbiorowej mogile swoich rodaków stawiają oni duży drewniany krzyż, dołączając do niego drewnianą tablicę. Na tablicy umieszczono dane czterdziestu osób tam pochowanych, w dwóch rzędach po dwadzieścia w każdym. Pominięto dwanaście osób, mówiono, że to z braku miejsca na tablicy, czy też zagubienia danych. W późniejszych latach dotrę do tej brakującej dwunastki.

 

Dane osób umieszczonych na tablicy:

(Tu spoczywają w Bogu)

Pierwszy rząd

  1. Grajkowski Bronisław    zmarł   15-XII-1939
  2. Grada Jan     zmarł   15-XII-1939
  3. Kaczmarek Stanisław   zmarł     02–I–1940
  4. Kandza Józef   zmarł   05–I–1940
  5. Grod Stefan  zmarł 15–II–1940
  6. Korkowski Edward     zmarł  04-IV-1940
  7. Depa Walenty   zmarł  10-VII-1940
  8. Cember Władysław   zmarł  25-VII-1940
  9. Centnarowski Franciszek  zmarł   27-VII-1940
  10. Dombrowski Bronisław zmarł  23-VII-1940
  11. Sblewski Roman zmarł   29-XII-1941
  12. Tyka Jan zmarł   25–I–1942
  13. Maszczyk Mirosław zmarł  05–I–1942
  14. Dobrowski Alicja zmarła  21-III-1942
  15. Wierzbowski Franciszek zmarł  27-III-1942
  16. Kogut Mieczysław zmarł  09-VII-1942
  17. Namysłowski Stanisław zmarł  05-XII-1942

Powinno być

  1. Namysłowska Stanisława zmarła  05- IX- 1942
  2. Orłowski Józef zmarł  30-XII-1942
  3. Kiedrowski Marta zmarła   20- IV-1943
  4. Adamczak Stanisław zmarł  25- IV-1943

 

Drugi rząd

 

  1. Kazmierczak Józef   zmarł    27–V–1943
  2. Kazmierek Anna   zmarła   23–V–1943
  3. Szulinski Henryk zmarł   04-VI–1943
  4. Szulinski Genowefa zmarła   28–VI–1943
  5. Jaworski Antoni  zmarł  06–VII-1943
  6. Dudkiewicz Jadwiga zmarła   29 -VIII-1943
  7. Nazanek Stanisław zmarł   24–IX–1943
  8. Telalicka Grypina zmarła   04–II–1944
  9. Stefański Tadeusz   zmarł   29–I–1944
  10. Nechwińska  Julia    zmarła  15–II– 1944
  11. Majewski Jan zmarł  27–II–1944
  12. Pigulski Daniela zmarła  07–IV–1944
  13. Milczarek Tadeusz zmarł  15 –V– 1944
  14. Lis Halina   zmarła   25–V–1944
  15. Bedalek Stanisław zmarł   07–VI–1944
  16. Grobelna Wiktoria zmarła  24–VI–1944
  17. Strzałkowska Krystyna zmarła   08–VII-1944
  18. Machlanska Maria zmarła  22–VII–1944
    39 Dawidowicz    Janina    zmarła  02–VIII–1944
    40. Kuzinoga Jan  zmarł  11–VII–1944

 

Orate pro nobis

(Módlcie się za nami)

 

Jak dojść do miejsca zbiorowego grobu polskich robotników przymusowych.

Po wejściu na cmentarz główną bramą, idziemy do figury cmentarnej znajdującej się na skrzyżowaniu ścieżek, idziemy dalej prosto. Po przejściu około dwudziestu metrów, skręcamy w prawo. Po przejściu jeszcze około trzydziestu metrów, po lewej stronie, jest rejon zbiorowego grobu polskich robotników przymusowych. Dziś mocno zarośnięty, po grobie nie ma śladu.

Od 1945 do 1974 roku, grób był zawsze zadbany. W dniach: 11 lutego –  rocznicę  zdobycia Wałcza, 9 maja – rocznicę zakończenia  II Wojny Światowej (potem zmieniono na 08.05), czy też 1  listopada  – Dzień Wszystkich Świętych, grób był zasypany zniczami. Mama opowiadała mi, że zawsze pierwszego listopada na grób przyjeżdżał starszy Pan z Bydgoszczy, miał tam pochowanego syna.

 Pozostają pytania…

1 Kto zlecił wykonanie i umieszczenie tablicy na zbiorowym grobie?

 2 Kto wyrzeźbił dane na tej tablicy?

 3 Gdzie jest tablica i krzyż z tego grobu?

 4 Kto imiennie kazał zlikwidować ten grób?

 

Dnia 15-VII-1974 roku w poniedziałek pracownicy Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Wałczu dokonali częściowej ekshumacji (28-u zwłok) z wspólnego grobu polskich robotników przymusowych z cmentarza przy szpitalu na Cmentarz Wojenny na Bukowinie w Wałczu.

Postawiono tam dodatkowo dwa nagrobki, na każdym z nich umieszczono po czternaście nazwisk, z datami zgonów. Na dole z nich każdego umieszczono napis Żołnierze Polscy z 1939 roku.

Wystawiono fakturę Nr 2/27/1974 rok na sumę 37.833 zł.

 

Mogiła w której pozostało dwudziestu czterech robotników przymusowych  została zrównana z ziemią – po dwudziestu dziewięciu latach przestała istnieć.

Na początku lipca 1977 roku wysłałem do telewizyjnego programu „Świadkowie” list oraz zdjęcia, opisując historię tego grobu oraz częściową jego ekshumację, z zapytaniem, czy można by było wyemitować ten materiał w którymś z programów „Świadkowie” oraz spróbować odnaleźć kogoś z rodziny pochowanych tam osób. Napisałem również, by wytknięto władzom Urzędu Miasta Wałcza decyzję o pozostawieniu część zwłok na miejscu. Na odpowiedź czekałem miesiąc.

 

Komitet Do Spraw Radia i Telewizji                               Warszawa, dnia 13–08–1977 rok

„Polskie Radio i Telewizja”

Biuro Listów

W dalszej korespondencji proszę powoływać się na

Nr …………………………………………….PI- 05/z / 78732.

Ob Marian Wiatr

Wałcz

 

Uprzejmie zawiadamiamy, że Wasze listy nawiązujące do telewizyjnego programu „Świadkowie” zostały nam w dniu dzisiejszym przekazane do załatwienia przez Naczelną Redakcję Publicystyki Telewizji. Z przykrością informujemy, że Wasza sprawa nie została wykorzystana w audycji ze względów programowych.

Niemniej jednak dziękujemy za okazane zaufanie i zainteresowanie naszym programem.

Łączymy podziękowania i jednocześnie przepraszamy za opóźnienie w udzieleniu Wam odpowiedzi.

Zal.6                                                                                                Z-ca Kierownika Redakcji

(Barbara K………………..)

 

PR-10-185a. Zam. 11985 – PWHDA/S/Bz                            Grz Graf.3533-6- 50000 form-piśm.80g

 

 

 

W listopadzie 1977 roku „Kurier Polski” na łamach swojej gazety pod nagłówkiem Miejsca Pamięci Narodowej, ogłosił mini ankietę – „tylko jedno pytanie”

Czy w waszej miejscowości lub regionie otacza się należytą opieką Miejsca Pamięci Narodowej.

Prosimy Was Drodzy Czytelnicy o poinformowanie nas .

Podajcie konkretne przykłady – gorąco Was oto prosimy.

 

Przedstawiłem historię zbiorowego grobu Polskich robotników przymusowych w Wałczu  – list pozostał bez odpowiedzi.

 

W styczniu 1978 roku wysłałem do „Gazety Poznańskiej” w Poznaniu przy ulicy Grunwaldzkiej Nr 19, historię zbiorowego grobu polskich robotników przymusowych na cmentarzu za szpitalem w Wałczu, od jej powstania w 1939 roku do likwidacji w 1974 roku, dołączając 6 zdjęć.

Pod koniec stycznia 1978 roku „Gazeta Poznańska” przesłała moje materiały do Wojewódzkiego Związku Bojowników o Wolność i Demokrację w Pile przy ulicy Mariana Buczka Nr 19, na ręce wice Prezesa Zarządu Pana Czesława Kołosowskiego, który pismem L.dz.202/interwencje/78 z dnia 07-II-1978 roku w wtorek przekazał sprawę do Wojewódzkiego Obywatelskiego Komitetu Ochrony Pomników Walki i Męczeństwa w Pile. Przy ulicy Niepodległości 33/35 na ręce Przewodniczącego Komitetu mgr. Mieczysławowi Lepczyńskiemu.

 

 

 

Związek Bojowników o Wolność i Demokrację

  Zarząd Wojewódzki ul. Mariana Buczka Nr 14

                   64-920 Piła

    L dz. 202/ Interwencje/78 

                                                                                                                           07 lutego 1978 rok

 

Wojewódzka Komisja Ochrony Pomników Walki i Męczeństwa

Przy Urzędzie Wojewódzkim

  1. Niepodległości  64-920 Piła

 

W załączeniu przesyłamy pismo oraz 6 sztuk zdjęć Ob. Mariana Wiatr, zam. Wałcz ul Zwycięstwa Wojska Polskiego 45/4 przesłanego nam przez redakcję „Gazeta Poznańska” Dział Opinii i Polemik – Poznań ul Grunwaldzka 19 w celu rozpatrzenia  według Waszych kompetencji. Po Waszym rozpatrzeniu prosimy o powiadomienie Ob. Wiatr i Redakcję o wyniku załatwienia sprawy.

 

Do wiadomości :

1 Redakcja „Gazeta Poznańska” Dział Opinii i Polemik Poznań ul Grunwaldzka 19

2 Ob. Wiatr Marian 78-600 Wałcz Al. Zwyc. Wojska Polskiego 45/4

 

                                                                                             V – ce Prezes Zarządu Wojewódzkiego

                                                                                                               Czesław Kłosowski

 

Co to znaczy   według waszych kompetencji?

 

W dniu 21-II-1978 roku w wtorek odbyła się wizja lokalna, przy zbiorowym grobie polskich robotników przymusowych.

 

Pan Przewodniczący Komitetu mgr Mieczysław Lepczyński, powiadamia o tym pismem KI IV-5363/2/7 z dnia 28-II-1978 roku w wtorek Naczelnika Miasta Wałcza  Zbigniewa Podwojskiego.

 

W tym piśmie jest napisane „….. w którym spoczywają zwłoki 11 kobiet pomordowanych w latach 1942  – 1944”.  Powinno być 12 kobiet zmarłych w latach 1939 – 1944.

 

Pomordowanych – w moich pismach nie piszę POMORDOWANYCH. Wyszło to spod pióra Pana Lepczyńskiego.

 

Oto treść tego pisma:

 

 

Wojewódzki Obywatelski Komitet

Ochrony Walki i Męczeństwa

Al. Niepodległości 33/35 64-920 Piła                                                    Piła, dnia 28 lutego 1978 r

 

Naczelnik Miasta

                                                                                                     Zbigniew Podwojski

                                                                                              Wałcz

 

Dnia 7 lutego br. Związek Bojowników o Wolność i Demokrację w Pile przekazał Wojewódzkiemu Obywatelskiemu Komitetowi Ochrony Pomników Walki i Męczeństwa pismo zawierające skargę ob. Mariana Wiatr zam. w Wałczu ul. Zwycięstwa Wojska Polskiego45/4.  W wyniku wizji lokalnej przeprowadzonej w dniu 21-II-1978 r przez pracownika WOKOPWiM Krystynę Głowacką na cmentarzu komunalnym, usytuowanym przy ul. Zdobywców Wału Pomorskiego stwierdzono:

1 – brak mogiły zbiorowej w miejscu w, którym spoczywają zwłoki 11 kobiet pomordowanych w latach 1942 – 1944.

2 – silny stopień dewastacji i zanieczyszczenia cmentarza na, którym spoczywają zwłoki kobiet.

W związku z powyższym, zobowiązuję Tow. Naczelnika do usunięcia w/w zaniedbań w terminie do 15 kwietnia br.

Jestem przekonany, że Tow. Naczelnik doceniając rangę i społeczne znaczenie miejsc upamiętnionych nie będzie szczędził wysiłku, aby doprowadzić cmentarz do stanu, który nie będzie budził zastrzeżeń obywateli związanych emocjonalnie z tą sprawą.

 

Do wiadomości:

Redakcja Gazety Poznańskiej.

Ob Marian Wiatr.                                                    Przewodniczący Komitetu

ZBOWiD w Pile.                                                    Mgr Mieczysław Lepczyński

  

Wypisy z Niemieckiej Księgi Zgonów Polskich robotników przymusowych zmarłych w latach 1939-1944, pochowanych w Deutsch Krone (Wałczu) na niemieckim cmentarzu katolickim.

 

Wpisów dokonywał Proboszcz tutejszej  parafii Ksiądz Heinrich Wilhelmi.

 

Księgi Zgonów znajdowały się w kościele św. Mikołaja w Wałczu. Dzięki życzliwości Księdza Proboszcza Romualda Kunickiego w 1992 roku mogłem dokonać ich przeglądu i zrobić odpisy. Porównałem je z wcześniejszymi listami,  zgonów, będącymi  w moim posiadaniu, dokonałem poprawień i uzupełnień.

 

W 2006 roku wszystkie niemieckie księgi,  znajdujące się w parafii pw. św. Mikołaja w Wałczu z polecenia władz kościelnych, zostały przekazane do Archiwum Kościelnego w Koszalinie.

 

Lista polskich robotników przymusowych, pochowanych we wspólnym grobie, po uzupełnieniu:

 

1 Grajkowski Bronisław

Zapisany w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 64/1939 roku.

Data zgonu – 05-XII-1939 roku w wtorek.

Wiek – 20 lat.

Rodzice –

Uwagi – Robotnik rolny, jeniec wojenny.

Na nagrobku znajdującym się na Cmentarzu Wojennym na Bukowinie w Wałczu, umieszczono datę zgonu 15-XII-1939 roku w piątek.

Był umieszczony na tablicy, przy zbiorowym grobie robotników przymusowych.

Rząd –  I, Pozycja –  nr I

Data zgonu – 15-XII-1939 roku w piątek – jako Grajkowski  Bronisław.

Przeniesiony na Cmentarz Wojenny na Bukowinie w Wałczu, w dniu 15-VII-1974 roku w poniedziałek.

 

2 Grada Jan

Zapisany w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 65/1939 roku.

Data zgonu – 14-XII-1939 roku w czwartek.

Wiek – 28 lat.

Rodzice –

Uwagi – Jeniec wojenny.

Na nagrobku znajdującym się na Cmentarzu Wojennym na Bukowinie w Wałczu, umieszczono datę zgonu 15-XII-1939 roku w piątek.

Był umieszczony na tablicy, przy zbiorowym grobie robotników przymusowych.

Rząd –    I,  Pozycja   nr  II

Data zgonu – 15-XII-1939 roku w piątek –  jako Grada Jan.

Przeniesiony na Cmentarz Wojenny na Bukowinie w Wałczu, w dniu 15-VII-1974 roku w poniedziałek.

 

3 Kaczmarek Stanisław

Zapisany w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 2/1940 roku.

Data zgonu – 02-I-1940 roku w wtorek.

Wiek – 20 lat.

Rodzie –

Uwagi –

Był umieszczony na na tablicy, przy zbiorowym grobie robotników przymusowych.

Rząd –   I,  Pozycja   nr  III

Data zgonu – 02-I-1940 roku w wtorek – jako Kaczmarek Stanisław.

Przeniesiony na Cmentarz Wojenny na Bukowinie w Wałczu, w dniu 15-VII-1974 roku w poniedziałek.

 

4 Kandsz Józef

Zapisany w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 14/1940 roku.

Data zgonu – 05-I-1940 roku w piątek.

Wiek – 46 lat.

Rodzice –

Uwagi –  Robotnik rolny.

Na nagrobku znajdującym się na Cmentarzu Wojennym na Bukowinie w Wałczu, umieszczono datę zgonu 05-II-1940 roku w poniedziałek.

Był umieszczony na tablicy, przy zbiorowym grobie robotników przymusowych.

Rząd –   I, Pozycja – nr IV

Data zgonu – 05-II-1940 roku w poniedziałek – jako Kandza Józef.

Przeniesiony na Cmentarz Wojenny na Bukowinie w Wałczu, w dniu 15-VII-1974 roku w poniedziałek.

 

5 Grod Stefan

Zapisany w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 23/1940 roku.

Data zgonu – 15-II-1940 roku w czwartek.

Wiek – 25 lat.

Rodzice –

Uwagi – Jeniec wojenny.

Na nagrobku znajdującym się na Cmentarzu Wojennym na Bukowinie w Wałczu, jako – Gord Stefan.

Był umieszczony na tablicy, przy zbiorowym grobie robotników przymusowych.

Rząd –  I Pozycja nr V

Data zgonu – 15-II-1940 roku w czwartek – jako Grod Stefan.

Przeniesiony na Cmentarz Wojenny na Bukowinie w Wałczu w dniu 15-VII-1974 roku w poniedziałek.

 

6 Hudzicki Maria

Zapisana  w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 23/1940 rok – Pod tym samym numerem 23/1940 rok, jest zapisany G R O D   S T E F A N. Czy to jest błąd w numeracji zrobiony przez Księdza Wilhelmiego nieświadomie ?.

Data zgonu – 10-III-1940 roku w niedzielę, została pochowana 15-III-1945 roku w piątek.

Wiek – 27 lat.

Rodzice –

Uwagi – Pozostawiona w zbiorowym  grobie – 1.

Nie była umieszczona na tablicy, zbiorowego grobu robotników przymusowych.

 

7 Kurkowski Edward

Zapisany w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 35/1940 roku.

Data zgonu – 05-IV-1940 roku w piątek, został pochowany 09-IV-1940 roku w wtorek.

Wiek – 10 lat.

Rodzice –  syn Edmunda i Anny z domu Matczyńska.

Uwagi – dziecko.

Na nagrobku znajdującym się na Cmentarzu Wojennym na Bukowinie w Wałczu, umieszczono datę zgonu 04-IV-1940 roku w czwartek – jako Korkowski Edward.

Był umieszczony na tablicy, przy zbiorowym grobie robotników przymusowych.

Rząd –  I, Pozycja  nr VI

Data zgonu – 04-IV-1940 roku w czwartek – jako Korkowski Edward.

Przeniesiony na Cmentarz Wojenny na Bukowinie w Wałczu, w dniu 15-VII-1974 roku w poniedziałek.

 

8 Depa Walenty

Zapisany w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 47/1940 roku.

Data zgonu – 10-VI-1940 roku w środę, został pochowany 15-VI-1940 roku w poniedziałek.

Wiek – 25,5 lat.

Rodzice –

Uwagi –

Na nagrobku znajdującym się na Cmentarzu Wojennym na Bukowinie w Wałczu, umieszczono datę zgonu 10-VII-1940 roku w środę.

Był umieszczony na tablicy, przy zbiorowym grobie robotników przymusowych.

Rząd –  I, Pozycja   nr VII

Data zgonu – 10-VII-1940 roku w środę – jako Depa Walenty.

Przeniesiony na Cmentarz Wojenny na Bukowinie w Wałczu, w dniu 15-VII-1974 roku w poniedziałek.

 

9 Cember Władysław lub Ceuber lub Żenber 

Zapisany w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 51/1940 roku.

Data zgonu – 25-VI-1940 roku w wtorek, został pochowany 28-VI-1940 roku w piątek.

Wiek – 24 lata.

Rodzice –

Uwagi – Robotnik rolny.

Na nagrobku znajdującym się na Cmentarzu Wojennym na Bukowinie w Wałczu,  umieszczono datę zgonu 25-VII-1940 roku w czwartek.

Był umieszczony na tablicy, przy zbiorowym grobie robotników przymusowych.

Rząd –  I,  Pozycja nr VIII

Data zgonu – 25-VII-1940 roku w czwartek – jako Cember Władysław.

Przeniesiony na Cmentarz Wojenny na Bukowinie w Wałczu, w dniu 15-VII-1974 roku w poniedziałek.

 

10 Centnarowski Franciszek lub Żentnarowski

Zapisany w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 53/1940 roku.

Data zgonu – 27-VI-1940 roku w czwartek, został pochowany 01-VII-1940 roku w poniedziałek.

Wiek – 46 lat.

Rodzice –

Uwagi – Robotnik rolny.

Na nagrobku znajdującym się na Cmentarzu Wojennym na Bukowinie w Wałczu, umieszczono datę zgonu 27-VII-1940 roku w sobotę.

Był umieszczony na tablicy, przy zbiorowym grobie robotników przymusowych.

Rząd –  I,  Pozycja  nr IX

Data zgonu – 27-VII-1940 roku w sobotę – jako Centnarowski Franciszek.

Przeniesiony na Cmentarz Wojenny na  Bukowinie w Wałczu, w dniu 15-VII-1974 roku w poniedziałek.

 

11 Garski Józef lub Garske

Zapisany w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 60/1940 roku.

Data zgonu – 01-VIII-1940 roku w czwartek, został pochowany 02-VIII-1940 roku w  piątek.

Wiek – 29 lat.

Rodzice – Emil i Urszula z domu Tielman.

Uwagi – Kierowca z Tutz (Tuczna ) Pozostawiony w zbiorowym  grobie – 2.

Nie był umieszczony na tablicy, zbiorowego grobu robotników przymusowych.

 

12 Waśkowiak Jan lub Waskowiak

Zapisany w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 64/1940 roku.

Data zgonu – 15-VIII-1940 roku w czwartek, został pochowany 19-VIII-1940 roku w poniedziałek.

Wiek – 74 lata.

Rodzice –

Uwagi – Robotnik. Pozostawiony w zbiorowym grobie – 3. 

Nie był umieszczony na tablicy, zbiorowego grobu robotników przymusowych.

 

13 Gornullew Magdalena lub Gomnulew

Zapisana w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 67/1940 roku.

Data zgonu – 06-IX-1940 roku w piątek.

Wiek – 20,5 lat.

Rodzice –

Uwagi – Pozostawiona w zbiorowym grobie – 4.

Nie była umieszczona na tablicy, zbiorowego grobu robotników przymusowych.

 

14 Schroeda

Zapisana lub zapisany w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 69/1940 roku.

Data zgonu – 07-X-1940 roku w poniedziałek, pogrzeb 09-X-1940 roku w środę.

Wiek – 19 lat

Rodzice –

Uwagi – Śmierci z powodu grypy. Pozostawiona lub pozostawiony w zbiorowym grobie – 5.

Nie była umieszczona lub nie był umieszczony na tablicy, zbiorowego grobu robotników przymusowych.

 

15 Piekarski Jan

Zapisany w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 75/1940 roku.

Data zgonu – 09-XI-1940 roku w sobotę, został pochowany 12-XI-1940 roku w wtorek.

Wiek – 25 lat.

Rodzice –    

Uwagi – Pozostawiony w zbiorowym grobie – 6.

Nie był umieszczony na tablicy, zbiorowego grobu robotników przymusowych.

 

16 Paprocki Alfons

Zapisany w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 4/1941 roku.

Data zgonu – 13-I-1941 roku w poniedziałek.

Wiek – 21 lat.

Rodzice –

Uwagi – Pozostawiony w zbiorowym grobie – 7.

Nie był umieszczony na tablicy, zbiorowego grobu robotników przymusowych.

 

17 Zentarski lub Zetnarski

Zapisany w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 6/1941 roku.

Data zgonu – 18-I-1941 roku w sobotę, został pochowany 20-I-1941 roku w poniedziałek.

Wiek – 48 lat.

Rodzice –

Uwagi – Pozostawiony w zbiorowym grobie – 8 .

Nie był umieszczony na tablicy, zbiorowego grobu robotników przymusowych.

 

18 Banach

Zapisana lub zapisany w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 15/1941 roku.

Data zgonu – 14-II-1941 roku w piątek, została lub został pochowany 18-II-1941 roku w wtorek.

Wiek – 15,5 lat

Rodzice –

Uwagi – Pozostawionym w zbiorowym grobie – 9.

Niebyła lub nie był umieszczony na tablicy, zbiorowego grobu robotników przymusowych.

 

19 Dąbrowski Alicja

Zapisana w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 27/1942 roku.

Data zgonu – 21-III-1942 roku w sobotę, została pochowana 25-III-1942 roku w środę.

Wiek – 8 lat.

Rodzice – Jan i Magdalena z domu Pawelicz.

Uwagi – dziecko – Pozostawiona w zbiorowym grobie – 10.

Była umieszczona na tablicy, przy zbiorowym grobie robotników przymusowych.

Rząd –  I  Pozycja nr XVI

Data zgonu – 21-III-1942 roku w sobotę – jako Dobrowski Alicja.

 

20 Dombrowski Bronisław

Zapisany w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 52/1941 roku.

Data zgonu – 18-VII-1941 roku w piątek, został pochowany 22-VII-1941 roku w wtorek.

Wiek – 40 lat.

Rodzice – Adamczyk (może jest to błędny zapis imienia, przez księdza niemieckiego Wilhelmiego i powinno być Adam ?) Maria z domu Pasifca.

Uwagi –

Na nagrobku znajdującym się na Cmentarzu Wojennym na Bukowinie, umieszczono datę zgonu 23-VII-1940 rok w wtorek – jako Dąbrowski Bronisław

Był umieszczony na tablicy, przy zbiorowym grobie  robotników przymusowych.

Rząd –  I,  Pozycja  nr X

Data zgonu 23-VII-1940 roku w wtorek – jako Dombrowski Bronisław.

Przeniesiony na Cmentarz Wojenny na Bukowinie w Wałczu w dniu 15-VII-1974 roku w poniedziałek.

 

21 Sblewski Roman

Zapisany w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 86/1941 roku.

Data zgonu – 29-XII-1941 roku w poniedziałek, został pochowany 02-I-1942 roku w  piątek

Wiek – 2 lata.

Rodzice –  Anny Janikowskiej.

Uwagi – dziecko.  

Był umieszczony na tablicy, przy zbiorowym grobie robotników przymusowych.

Rząd –  I,  Pozycja  nr XI

Data zgonu – 29-XII-1941 roku w poniedziałek – jako Sblewski Roman.

Przeniesiony na Cmentarz Wojenny na Bukowinie w Wałczu, w dniu 15-VII-1974 roku w poniedziałek.

 

22 Tyka Jan

Zapisany w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 9/1942 roku.

Data zgonu – 25-I-1942 roku w niedzielę, został pochowany 04-II-1942 roku w środę.

Wiek –

Rodzice –

Uwagi – Robotnik rolny.

Był umieszczony na tablicy, przy zbiorowym grobie robotników przymusowych.

Rząd –  I, Pozycja nr XII

Data zgonu – 25-I-1942 roku w niedzielę – jako Tyka Jan.

Przeniesiony na Cmentarz Wojenny na Bukowinie w Wałczu, w dniu 15-VII-1974 roku w poniedziałek.

 

23 Moszczyk Mirosław

Zapisany w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 22/1942 roku.

Data zgonu – 05-III-1942 roku w czwartek, został pochowany 09-III-1942 roku w poniedziałek.

Wiek – 20 lat.

Rodzice –

Uwagi – Polski robotnik rolny.

Na nagrobku znajdującym się na Cmentarzu Wojennym na Bukowinie w Wałczu, jako Maszczyk Mirosław.

Był umieszczony na tablicy, przy zbiorowym grobie robotników przymusowych.

Rząd –  I,  Pozycja  nr XIII

Data zgonu – 05-III-1942 roku w czwartek – jako Maszczyk Mirosław.

Przeniesiony na Cmentarz Wojenny na Bukowinie w Wałczu, w dniu 15-VII-1974 roku w poniedziałek.

 

24 Wierzbowski Franciszek

Zapisany w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 28/1942 roku.

Data zgonu – 27-III-1942 roku w piątek, został pochowany 31-III-1942 roku w wtorek.

Wiek – 66 lat.

Rodzice – Kazimierz i Juliana z domu Baczewska.

Uwagi –

Na nagrobku znajdującym się na Cmentarzu Wojennym na Bukowinie w Wałczu, umieszczono datę zgonu 23-VII-1942 roku w czwartek.

Był umieszczony na tablicy, przy zbiorowym grobie robotników przymusowych.

Rząd –  I, Pozycja nr XV

Data zgonu 27-III-1942 roku w piątek – jako Wierzbowski Franciszek.

Przeniesiony na Cmentarz Wojenny na Bukowinie w Wałczu, w dniu 15-VII-1974 roku w poniedziałek.

 

25 Kogut Mieczysław

Zapisany w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 39/1942 roku.

Data zgonu – 09-VI-1942 roku w wtorek, został pochowany 12-VI-1942 roku w piątek.

Wiek – 2,5 lat.

Rodzice – Stefan i Kazimiera z domu Wilczyńska.

Uwagi – dziecko.

Na nagrobku znajdującym się na Cmentarzu Wojennym na Bukowinie w Wałczu, umieszczono datę zgonu 09-VII-1942 roku w czwartek.

Był umieszczony na tablicy, przy zbiorowym grobie robotników przymusowych.

Rząd –  I,  Pozycja – nr XVI

Data zgonu 09-VII-1942 roku w czwartek – jako Kogut Mieczysław.

Przeniesiony na Cmentarz Wojenny na Bukowinie w Wałczu, w dniu 15-VII-1974 roku w poniedziałek.

 

26 Namysławska Stanisława

Zapisana w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 59/1942 roku.

Data zgonu – 05-IX-1942 roku w sobotę, została pochowana 08-IX-1942 roku w wtorek.

Wiek – 32 lata.

Rodzice – Andrzej i Anna z domu Przybylska ( powinno być Przybyłowicz).

Uwagi – Rodzina po 57-u latach odnalazła Jej grób.

Na nagrobku znajdującym się na Cmentarzu Wojennym na Bukowinie w Wałczu, umieszczono datę zgonu 05-XII-1943 roku w niedzielę. Oraz  przekręcono nazwisko  i imię na Namysłowski Stanisław.

Była umieszczona na tablicy, przy zbiorowym grobie robotników przymusowych.

Rząd –  I, Pozycja nr XVII

Data zgonu – 05-XII-1942 roku w sobotę –  jako Namysłowski Stanisław.

Przeniesiona na Cmentarz Wojenny na Bukowinie w Wałczu w dniu 15-VII-1974 roku w poniedziałek.

 

 

Historię Pani Namysłowskiej Stanisławy opisałem w  „Pojezierzu Wałeckim” nr 29 ( 128  ) z dnia 22-VII-1999 roku w czwartek strona 15.

 

„Odnaleziona tożsamość”

Podczas II wojny światowej w niemieckim miasteczku Deutsch Krone (obecnie Wałcz) od grudnia 1939 roku do sierpnia 1944 roku, na wydzielonej kwaterze cmentarza katolickiego przy ulicy Buchwaldstrasse (dziś Aleja Zdobywców Walu Pomorskiego) za szpitalem, Niemcy chowali polskich robotników przymusowych, zmarłych przeważnie na skutek chorób, zwykle w obecności proboszcza niemieckiego kościoła katolickiego Heinricha Wilhelma.

Nie oznaczano grobu, a jedynie niwelowano teren i zaznaczano, gdzie obok jest jeszcze wolne miejsce, do dalszych pochówków. Dzięki proboszczowi Wilhelmowi, który wpisywał  nazwiska polskich robotników przymusowych, do niemieckiej Księgi Zgonów, można było po latach ustalić faktyczną liczbę pochowanych we wspólnym grobie na 52 osoby.

W dniu 11-II-1945 roku w niedzielę po zdobyciu Deutsch Krone przez wojska radzieckie, w mieście i okolicy została oswobodzona liczna grupa polskich robotników przymusowych. Oni to właśnie opuszczając w marcu 1945 roku ziemię wałecką, na zbiorowym grobie robotników postawili dla potomnych duży drewniany krzyż z tablicą, na której wyryto 40 nazwisk z datami ich śmierci. Niektórzy twierdzili, że dane pozostałych 12 osób  nie umieszczono z braku miejsca, inni natomiast, że z powodu zaginięcia dokumentów.

Grób przez 29 lat był utrzymywanym w należytym porządku, aż do 15-VII-1974 roku w poniedziałek, kiedy nastąpiła częściowa ekshumacja. Tę bzdurną decyzje podjął Wojewódzki Komitet Ochrony Pomników Walki i Męczeństwa w Koszalinie.

28 zwłok przeniesiono na Cmentarz Wojenny na Bukowinę, postawiono tam dwa nagrobki z 14 nazwiskami każdy i z napisem „Żołnierze Polscy z 1939 roku”. Są tam jako żołnierze pochowani między innymi: Kurkowski Edward lat 10, zmarł w 1940 roku, Sblewski Roman żył 2 lata zmarł w 1941 roku, Kogut Mieczysław  lat 2,5 zmarł w 1942 roku, Namysłowski Stanisław (powinno być Namysłowska Stanisława) lat 32 zmarła w 1942 roku, Szulinski Henryk lat 2,5 zmarł w 1943 roku, Nazarek Stanisław lat 17,5 zmarł w 1943 roku, Pinulski Daniel (powinno być Pigulska Daniela) żyła 12 dni zmarła w 1944 roku, Mielczarek Tadeusz lat 16,5 zmarł w 1944 roku, Kuzinoga Janina lat 1,5 zmarła w 1944 roku jako Kuźma Jan .

Grób z pozostałymi 24 osobami zrównano z ziemią, by nie pozostał żaden ślad.

 

***

 

W marcu 1999 roku z Urzędu Miasta Wałcza zadzwonił do mnie  Pan Jerzy Wiliński z zapytaniem, czy mam u siebie w dokumentach z okresu wojny coś o Pani Stanisławy Namysłowskiej, zmarłej w 1942 roku w Deutsch Krone (Wałczu), bowiem rodzina poszukuje jej grobu bezskutecznie od 57 lat. Podał mi imię ojca i matki oraz panieńskie nazwisko jej matki.  Sprawdziłem  z moimi danymi – wszystko pasowało i to dzięki Panu Jerzemu Wilińskiemu mogłem sprawę doprowadzić do końca.

 

***

Dnia 01-VII-1999 roku w czwartek o godzinie 10 przyjechał najmłodszy syn Pani Namysłowskiej, Pan Jan z żoną. Gdy chowano jego matkę miał ponad rok, historię z lat 1941 – 1944 znał z opowiadań najstarszej siostry.

Pojechaliśmy na cmentarz do zbiorowego grobu, pierwszego miejsca pochówku jego Matki, potem na Cmentarz Wojenny, gdzie spoczęła po przeniesieniu. Pan Jan pojechał w dalszą drogę śladami rodzinnych, wojennych przeżyć, zapewniając mnie, że w najbliższym czasie przyjadą jego siostry.

W dniu 11-VII-1999 roku w niedzielę, po uprzednim uzgodnieniu telefonicznym, przyjechała Pani Salomea Politańska, 65-letnia najstarsza córka Stanisławy Namysłowskiej, i 64-letnia córka z bratem bliźniakiem. Rolę kierowcy pełnił syn Pani Salomei Kazimierz.

W domu przez ponad godzinę słuchałem opowiadań o losach rodziny.

Mieszkaliśmy z rodzicami na gospodarstwie koło Konina – opowiadała Pani Salomea – Gdy wybuchła wojna, wszyscy byliśmy razem, w listopadzie 1940 roku Mama urodziła najmłodszego brata Jana. W lipcu 1941 roku Niemcy wysiedlili nas z gospodarstwa, dali pół godziny na spakowanie się. Nasze gospodarstwo przejął kolonista Niemiec. Wozem konnym zawieziono nas stację kolejową do Konina, stamtąd w wagonach dojechaliśmy do miejscowości Schloppe  (Człopa).

Na dworcu kolejowym wsiedliśmy na wóz konny, woźnicą był Niemiec – Krypke. Zwiózł nas do miasteczka Tutz (Tuczna), stamtąd cztery kilometry do wioski Flathe (Złotowo ). Znajdował się tam duży majątek, którego właścicielem był Niemiec w stopniu kapitana – Lange.

Ojciec Pani Salomei pracował jako owczarz. W sierpniu 1942 roku, poza najmłodszym Janem, wszyscy zachorowali na tyfus, przewieziono ich do szpitala zakaźnego w Deutsch Krone (Wałczu). Niestety z chorobą nie mógł poradzić sobie wycieńczony organizm Matki i 05-IX-1942 roku w sobotę, w wieku 32 lat zmarła.

***

Jedziemy razem na cmentarz do nieistniejącego już dziś zbiorowego grobu, gdzie 57 lat temu Pani Salomea jako 8 letnie dziecko oraz jej siostra i brat Matki Władysław Kamiński, stali nad grobem. Dziś w tym miejscu zielsko po pas. Wówczas teren ten był ładnie utrzymany, Pani Salomea pamięta trumnę w kolorze granatowym i to, że bardzo płakały. Ich ojciec leżał wtedy bardzo jeszcze chory w szpitalu. Na pogrzebie był niemiecki ksiądz proboszcz Heinrich Wilhelmi (zmarł w Niemczech po wojnie 17-IV-1963 roku w środę). Wujek Pani Salomei mówił, że jej Mama była pochowana w ubraniu z papieru. Sama pamięta drzewo, które do dzisiaj jest po lewej stronie i okna szpitala wychodzące na cmentarz. Chwila zadumy, wspomnień. Udajemy się na Cmentarz Wojenny, gdzie na nagrobku jest napisane Namysłowski. Dziś wiemy na pewno, że chodzi o Panią Stanisławę.

W niemieckiej Księdze Zgonów zapisano. Namysłowska Stanisława jako 59 osoba zmarła w 1942 roku. W wieku 32 lat, córka Andrzeja i Anny, z domu Przybyłowicz zmarła 05-IX-1942 roku w sobotę, pogrzeb 08-IX-1942 roku w wtorek. Przeniesiona na Cmentarz Wojenny Wałcz – Bukowina 15-VII-1974 roku w poniedziałek jako Namysłowski Stanisław.

Cicha modlitwa,  łez nie daje się pohamować.     

                                                       

***

Jest to pierwsza osoba z 52 pochowanych, której losy udało się odtworzyć, lecz to nie wszystko. Kiedy wreszcie upamiętni się mogiłę 24 polskich robotników przymusowych pochowanych za szpitalem na cmentarzu katolickim, kiedy znikną z Cmentarza Wojennego na Bukowinie nieprawdziwe dane, umieszczone pod nazwą „Żołnierze Polscy z 1939 roku”.

 

27 Ortowski Józef

Zapisany w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 95/1942 roku.

Data zgonu – 30-XII-1942 roku w środę. Został pochowany 02-I-1943 roku w sobotę.

Wiek – 27 lat.

Rodzice –

Uwagi – Powiesił się.

Na nagrobku znajdującym się  na Cmentarzu Wojennym na Bukowinie w Wałczu jako – Orłowski Józef.

Był umieszczony na tablicy, przy zbiorowym grobie robotników przymusowych.

Rząd –  I,  Pozycja – nr XVIII

Data zgonu – 30-XII-1942 roku w środę jako – Orłowski Józef.

Przeniesiony na Cmentarz Wojenny na Bukowinie w Wałczu, w dniu 15-VII-1974 roku w poniedziałek.

 

28 Kiedrowska Marta

Zapisana w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 19/1943 roku.

Data zgonu – 20-IV-1943 roku w wtorek, została pochowana 23-IV-1943 roku w piątek.

Wiek – 3 lata.

Rodzice – Bronisław i Agnieszka z domu prawdopodobnie Kazubowska.

Uwagi – dziecko – Pozostawiona w zbiorowym grobie – 11.

Była umieszczona na tablicy, przy zbiorowym grobie robotników przymusowych.

Rząd –  I, Pozycja – nr XIX

Data zgonu 20-IV-1943 roku w wtorek – jako Kiedrowski Marta.

 

29 Adamczak Stanisław

Zapisany w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 20/1943 roku.

Data zgonu – 25-IV-1943 roku w niedzielę.

Wiek – 27,5 lat.

Rodzice –

Uwagi –

Był umieszczony na tablicy przy zbiorowym grobie robotników przymusowych.

Rząd –  I, Pozycja – nr XX

Data zgonu 25-IV-1943 roku w niedzielę – jako Adamczak Stanisław.

Przeniesiony na Cmentarz Wojenny na Bukowinie w Wałczu w dniu 15-VII-1974 roku w poniedziałek.

 

30 Kazimierek Anna

Zapisana w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 24/1943 roku.

Data zgonu – 23-V-1943 roku w niedzielę, została pochowana 25-V-1943 roku w wtorek.

Wiek – 30 lat.

Rodzice – Urbaniak.

Uwagi – Pozostawiona w zbiorowym grobie – 12.

Była umieszczona na tablicy, przy zbiorowym grobie robotników przymusowych.

Rząd –  II,  Pozycja – nr II

Data zgonu 23-V-1943 roku w niedzielę – jako Kazmierek Anna.

 

31 Kazimierczak Józef

Zapisany w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 26/1943 roku.

Data zgonu – 27-V-1943 roku w czwartek, został pochowany 29-V-1943 roku w sobotę.

Wiek – 34 lata.

Rodzice – Jan i Stanisława z domu Jedynkiewicz.

Uwagi –

Był umieszczony na tablicy, przy zbiorowym grobie robotników przymusowych.

Rząd –  II  Pozycja – nr I

Data zgonu 27-V-1943 roku w czwartek – jako Kazmierczak Józef.

Przeniesiony na Cmentarz Wojenny na Bukowinie w Wałczu, w dniu 15-VII-1974 roku w poniedziałek.

 

32 Szuliński Henryk

Zapisany w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 30/1943 roku.

Data zgonu – 04-VI-1943 roku w piątek, został pochowany 06-VI-1943 roku w niedzielę.

Wiek – 2.5 lat.

Rodzice – Ignacy i Genowefa z domu ?

Uwagi – dziecko.

Na nagrobku znajdującym się na Cmentarzu Wojennym na Bukowinie w Wałczu, –  jako Styliński Henryk.

Był umieszczony na tablicy, przy zbiorowym grobie robotników przymusowych.

Rząd –  II,  Pozycja – nr III

Data zgonu 04-VI-1943 roku w piątek – jako Szulinski Henryk.

Przeniesiony na Cmentarz Wojenny na Bukowinie w Wałczu, w dniu 15-VII-1974 roku w poniedziałek.

 

33 Szulińska Genowefa

Zapisana w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 36/1943 roku.

Data zgonu – 28-VI-1943 roku w poniedziałek, została pochowana 01-VII-1943 roku w czwartek.

Wiek – 34 lata.

Rodzice – Józef Marciniak i Jadwiga z domu ?

Uwagi – Dnia 04-VI-1943 roku umiera jej 2,5 letni syn – dlaczego?. Po 24 dniach umiera  Matka. – Pozostawiona w zbiorowym grobie – 13.

Była umieszczona na tablicy, przy zbiorowym grobie robotników przymusowych .

Rząd –  II, Pozycja – nr IV

Data zgonu 28-VI-1943 roku w poniedziałek – jako Szulinski Genowefa.

 

34 Jaworski Antoni

Zapisany w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 40/1943 roku.

Data zgonu – 06-VIII-1943 roku w piątek, został pochowany 10-VIII-1943 roku w wtorek.

Wiek – 67,5 lat.

Rodzice – Jan Mrotek i Anna z domu?

Uwagi – Na nagrobku znajdującym się na Cmentarzu Wojennym na Bukowinie w Wałczu, umieszczono datę zgonu 06-VII-1943 roku w wtorek.

Był umieszczony na tablicy, przy zbiorowym grobie robotników przymusowych.

Rząd –  II,  Pozycja – nr V

Data zgonu 06-VII-1943 roku w wtorek – jako Jaworski Antoni.

Przeniesiony na Cmentarz Wojenny na Bukowinie w Wałczu, w dniu 15-VII-1974 roku w poniedziałek.

 

35 Dudkiewicz Jadwiga

Zapisana w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 46/1943 roku.

Data zgonu – 29-VIII-1943 roku w niedzielę, została pochowana 01-IX-1943 roku w środę.

Wiek – 39 lat.

Rodzice – Michał Hankowski i Aniela prawdopodobnie z domu Cewoda.

Uwagi – Pozostawiona w zbiorowym grobie – 14.

Była umieszczona na tablicy, przy zbiorowym grobie robotników przymusowych.

Rząd –  II, Pozycja – nr VI

Data zgonu – 29-VIII-1943 roku w niedzielę – jako Dudkiewicz Jadwiga.

 

36 Nazarek Stanisław

Zapisany w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 61/1943 roku.

Data zgonu – 24-IX-1943 roku w piątek, wskutek powikłań po operacyjnych wyrostka robaczkowego. Został pochowany 28-IX-1943 roku w wtorek.

Wiek – 17,5 lat – urodzony 12-IV-1926 roku w poniedziałek w Jaktorowie województwo poznańskie.

Rodzice – Józef i Stanisława z domu Górecka.

Uwagi – Na nagrobku znajdującym się na Cmentarzu Wojennym na Bukowinie w Wałczu – jako Nazanek Stanisław.

Był umieszczony na tablicy, przy zbiorowym grobie robotników przymusowych.

Rząd –  II,  Pozycja – nr  VII

Data zgonu – 24-IX-1943 roku w piątek – jako Nazanek Stanisław.

Przeniesiony na Cmentarz Wojenny na Bukowinie w Wałczu, w dniu 15-VII-1974 roku w poniedziałek.

 

37 Telalicka Agrypina

Zapisana w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 11/1944 roku.

Data zgonu – 04-II-1944 roku w piątek, została pochowana 07-II-1944 roku w poniedziałek.

Wiek – 38,5 lat – z domu Aleksandrowicz.

Rodzice –

Uwagi – Pozostawiona w zbiorowym grobie – 15.  Zmarła w czasie porodu, urodziła córkę, pochowane razem.

Była umieszczona na tablicy, przy zbiorowym grobie robotników przymusowych.

Rząd –  II, Pozycja – nr VIII

Data zgonu – 04-II-1944 roku w piątek – jako Telalycka Grypina.

 

38 Telalicka ………………………….

Zapisana w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 10/1944 roku.

Data zgonu – 04-II-1944 roku w piątek, została pochowana 07-II-1944 roku w poniedziałek,razem z Matką.

Wiek –  godzinę życia.

Rodzice – Dymitr i Agrypina z domu Aleksandrowicz.

Uwagi – noworodek Pozostawiona w zbiorowym grobie – 16.  Zmarła po urodzeniu, pochowana razem z Matką Telalicką Agrypiną.

Nie była umieszczona na tablicy, zbiorowego grobu robotników przymusowych.

 

39 Stefański Tadeusz

Zapisany w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 12/1944 roku.

Data zgonu – 29-I-1944 roku w sobotę, został pochowany 03-II-1944 roku w czwartek.

Wiek – 21 lat.

Rodzice –

Uwagi – Zabity ?, robotnik rolny.

Na nagrobku znajdującym się na Cmentarzu Wojennym na Bukowinie w Wałczu, umieszczono datę zgonu 27-II-1944 roku w niedzielę.

Był umieszczony na tablicy, przy zbiorowym grobie robotników przymusowych.

Rząd –  II,  Pozycja – nr  IX

Data zgonu – 29-I-1944 roku w sobotę – jako Stefański Tadeusz.

Przeniesiony na Cmentarz Wojenny na Bukowinie w Wałczu, w dniu 15-VII-1974 roku w poniedziałek.

 

40 Majewski Jan

Zapisany w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 18/1944 roku.

Data zgonu – 27-II-1944 roku w niedzielę.

Wiek – 26,5 lat.

Rodzice –

Uwagi – Robotnik rolny.

Był umieszczony na tablicy, przy zbiorowym grobie robotników przymusowych.

Rząd –   II-, Pozycja – nr  XI

Data zgonu – 27-II-1944 roku w niedzielę –  jako Majewski Jan.

Przeniesiony na Cmentarz Wojenny na Bukowinie w Wałczu, w dniu 15-VII-1974 roku w poniedziałek.

 

41 Mekwiński Jan

Zapisany w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 14/1944 roku.

Data zgonu – 15-II-1944 roku w wtorek, został pochowany 16-II-1944 roku w środę.

Wiek – 13 dni.

Rodzice – Julia.

Uwagi – dziecko. Pozostawiony w zbiorowym grobie – 17.

Był umieszczony na tablicy, przy zbiorowym grobie robotników przymusowych.

Rząd –   II   Pozycja – nr  X

Data zgonu – 15-II-1944 roku w wtorek – jako Nehwinska Julia.

 

42 Pignlska Daniela lub Pigulska

Zapisana w Niemieckiej  Księdze Zgonów pod nr 26/1944 roku.

Data zgonu – 07-IV-1944 roku w piątek.

Wiek – 12 dni.

Rodzice – Stanisława.

Uwagi – dziecko.

Była umieszczona na tablicy, przy zbiorowym grobie robotników przymusowych.

Rząd –   II  Pozycja – nr  XII

Data zgonu 07-IV-1944 roku w piątek – jako Pigulski Daniela.

Przeniesiony na Cmentarz Wojenny na Bukowinie w Wałczu, w dniu 15-VII-1974 roku w poniedziałek.

 

43 Skrzypczak Kamila

Zapisana w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 29/1944 roku.

Data zgonu – 12-IV-1944 roku w środę, została pochowana 16-IV-1944 roku w niedzielę.

Wiek – 21 lat.

Rodzice – Stanisław i Bolesława  z domu Walkowiak.

Uwagi – Pozostawiona w zbiorowym grobie – 18.

Nie była umieszczona na tablicy, zbiorowego grobu robotników przymusowych.

 

44 Mielczarek Tadeusz

Zapisany w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 37/1944 roku.

Data zgonu – 15-V- 1944 roku w poniedziałek, został pochowany 18-V-1944 roku w czwartek,

Wiek – 16,5 lat ,

Rodzice –

Uwagi – Samobójca ?.

Na nagrobku znajdującym się na Cmentarzu Wojennym na Bukowinie w Wałczu, – jako Milczarek Tadeusz.

Był umieszczony na tablicy, przy zbiorowym grobie robotników przymusowych.

Rząd –   II  Pozycja – nr  XIII

Data zgonu – 15-V-1944 roku w piątek – jako Milczarek Tadeusz.

Przeniesiony na Cmentarz Wojenny na  Bukowinie w Wałczu, w dniu 15-VII-1974 roku w poniedziałek.

 

45 Lis Halina

Zapisana w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 43/1944 roku.

Data zgonu – 25-V-1944 roku w czwartek, została pochowana 29-V-1944 roku w poniedziałek.

Wiek – 14 lat.

Rodzice – Józef i Stefania z domu Pede.

Uwagi – dziecko – Pozostawiona w zbiorowym grobie – 19.

Była umieszczona na tablicy, przy zbiorowym grobie robotników przymusowych.

Rząd –  -II   Pozycja – nr  XIV

Data zgonu – 25-V-1944 roku w czwartek – jako Lis Halina.

 

46 Bedlak Stanisław

Zapisany w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 45/1944 roku.

Data zgonu – 07-VI-1944 roku w środę, został pochowany 18-VI-1944 roku w niedzielę.

Wiek –

Rodzice –

Uwagi – Polski robotnik cywilny.

Na nagrobku znajdującym się na Cmentarzu Wojennym na Bukowinie w Wałczu, – jako Bedalek Stanisław.

Był umieszczony na tablicy, przy zbiorowym grobie robotników przymusowych.

Rząd –   II  Pozycja – nr  XV

Data zgonu – 07-VI-1944 roku w środę – jako Bedalek Stanisław.

Przeniesiony na Cmentarz Wojenny na Bukowinie w Wałczu, w dniu 15-VII-1974 roku w poniedziałek.

 

47 Grobelna Wiktoria

Zapisana w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 50/1944 roku.

Data zgonu – 24-VI-1944 roku w sobotę, została pochowana 27-VI-1944 roku w wtorek.

Wiek – 40 lat.

Rodzice –

Uwagi – Pozostawiona w zbiorowym grobie – 20.

Była umieszczona na tablicy, przy zbiorowym grobie robotników przymusowych.

Rząd –   II-  Pozycja – nr  XVI

Data zgonu – 24-VI-1944 roku w sobotę – jako Grobelna Wiktoria.

 

48 Strzałkowska Stefania

Zapisana w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 51/1944 roku.

Data zgonu – 08-VII-1944 roku w sobotę, została pochowana 11-VII-1944 roku w wtorek.

Wiek – 2 lata – dziecko.

Rodzice  – Jan

Uwagi – dziecko – Pozostawiona w zbiorowym grobie – 21.

Była umieszczona na tablicy, przy zbiorowym grobie robotników przymusowych.

Rząd –    II Pozycja – nr  XVII

Data zgonu – 08-VII-1944 roku w sobotę – jako Strzałkowska  Krystyna.

 

49 Machlańska Maria

Zapisana w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 54/1944 roku.

Data zgonu – 22-VII-1944 roku w sobotę.

Wiek – 1,5 roku.

Rodzice – Józef i Celina z domu ?

Uwagi – dziecko – Pozostawiona w zbiorowym grobie – 22.

Była umieszczona na tablicy, przy zbiorowym grobie robotników przymusowych.

Rząd –   II  Pozycja – nr  XVIII

Data zgonu – 22-VII-1944 roku w sobotę – jako Machlanska Marja.

 

50 Dawidowicz Janina

Zapisana w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 58/1944 roku.

Data zgonu – 02-VIII-1944 roku w środę, została pochowana 06-VIII-1944 roku w niedzielę.

Wiek – 16,5 lat.

Rodzice – Antonina.

Uwagi – Pozostawiona w zbiorowym grobie – 23.

Była umieszczona na tablicy, przy zbiorowym grobie robotników przymusowych.

Rząd –   II   Pozycja – nr  XIX

Data zgonu – 02-VIII-1944 roku w sobotę – jako Dawidowicz Janina.

 

51 Kurzinoga Janina

Zapisana w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 62/1944 roku.

Data zgonu – 11-VIII- 1944 roku w piątek, została pochowana 12-VIII-1944 roku w sobotę.

Wiek 1,5 roku.

Rodzice – Władysław i Helena z domu Walaszyk.

Uwagi – dziecko.

Na nagrobku znajdującym się na Cmentarzu Wojennym na Bukowinie w Wałczu – jako – Kuźma Jan.

Była umieszczona na tablicy przy zbiorowym grobie robotników przymusowych.

Rząd –   II   Pozycja – nr  XX

Data zgonu – 11-VIII-1944 roku w piątek – jako Kuzinoga Jan.

Przeniesiony na Cmentarz Wojenny na Bukowinie w Wałczu, w dniu 15-VII-1974 roku w poniedziałek.

 

52 Kajewicz Jadwiga lub Kajenik lub Kajewig

Zapisana w Niemieckiej Księdze Zgonów pod nr 74/1944 roku.

Data zgonu – 23-X-1944 roku w poniedziałek.

Wiek – 48,5 lat.

Rodzice – Antoni i Marta z domu Tomaszewska.

Uwagi – Pozostawiona w zbiorowym grobie – 24.

Nie była umieszczona na tablicy  zbiorowego grobu robotników przymusowych.

 

 

Gdy nastały czasy „Solidarności” w latach 1980 – 1981 postanowiłem jeszcze raz „spróbować”. Zgromadzony prze zemnie materiał o zbiorowym grobie polskich robotników przymusowych dnia 07-VII-1981 roku w wtorek, wysłałem do telewizyjnego programu „Świadkowie”.

Dnia 20-VII-1981 roku w poniedziałek otrzymałem odpowiedzi.

 

 

Do Spraw Radia i Telewizji           

      „Polskie Radio i Telewizja”                                                Warszawa 15-VII-1981 rok

Biuro Listów

00-950 Warszawa, skr. Poczt. Nr 18

w dalszej korespondencji należy powoływać się na

nr PL- 05/314200

 

 

  1. Marian Wiatr

Wałcz

Uprzejmie zawiadamiamy, że list Obywatela (i) przekazaliśmy w dniu dzisiejszym do Rady ds. Ochrony Pomników Walki i Męczeństwa ul. Krakowskie Przedmieście, skąd należy oczekiwać odpowiedzi.

O sposobie załatwienia sprawy zostanie powiadomione nasze biuro.

 

Starszy Redaktor

Elżbieta Persaud

 

 

Dnia 29-VII-1981 roku w środę otrzymałem trzy pisma z Rady Pomników Walki i Męczeństwa.

 

Rada Ochrony Pomników Walki I Męczeństwa

Odznaczona Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski

 

Obywatel Mieczysław Lepczyński

Wojewoda Pilski

 

Przewodniczący

Wojewódzkiego Obywatelskiego Komitetu Ochrony Pomników Walki i Męczeństwa

w Pile.

 

Wasz znak                                                                                             Nasz znak R-2 Piła/1721/81

00-325 Warszawa Krakowskie Przedmieście 48/50 tel. 28 42 22 Data 25 lipca 1981 r.

 

Uprzejmie informuje Obywatela Przewodniczącego, że Rada Ochrony Pomników Walki i Męczeństwa otrzymała za pośrednictwem Komitetu do spraw Radia i Telewizji list ob. Mariana Wiatr zamieszkałego w Wałczu, w którym opisuje on /załączając poprzednią korespondencję i zdjęcia/ nieskuteczne od lat działania, w celu  upamiętnienia zbiorowej mogiły 11 kobiet zamordowanych  w okresie okupacji (w moich pismach nie używam słowa ZAMORDOWANYCH zaś  Deutsch Krone – Wałcz nie był  pod okupacją – Wiatr Marian) i pochowanych na cmentarzu komunalnym w Wałczu.

Przesyłając w załączeniu fotokopie w/w listu i korespondencji, uprzejmie proszę Obywatela Przewodniczącego o zajęcie się tą sprawą oraz poinformowanie Rady i zainteresowanego o podjętych decyzjach.

 

Z poważaniem Sekretarz Generalny

Czesław Czubryt – Borkowski

Generał Dywizji

 

 

Rada Ochrony Pomników Walki I Męczeństwa

Odznaczona Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski

 

 

Obywatel Ludwik Ochocki

Podsekretarz Stanu

w Ministerstwie Administracji Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska

Przewodniczący Komisji Opieki nad Cmentarzami i Kwaterami Wojennymi

Rady Warszawa

 

Wasz znak                                                                                                   Nasz znak R-2 Piła/1721/81

00-325 Warszawa Krakowskie Przedmieście 48/50 tel. 28 42 22                        Data 25 lipca 1981 r.

 

Uprzejmie Informuję Obywatela Ministra, że Rada Ochrony Pomników Walki i Męczeństwa otrzymała za pośrednictwem Komitetu do spraw Radia i Telewizji list ob. Mariana Wiatr, w którym porusza sprawę zdewastowanej mogiły zbiorowej 11 kobiet zamordowanych w okresie okupacji. (w moich pismach nie używam słowa Z A M O R D O W A N Y C H zaś Deutsch Krone – Wałcz nie był pod okupacją – Wiatr Marian) Mogiła ta znajduje się na cmentarzu komunalnym w Wałczu przy ul. Zdobywców Wału Pomorskiego. Starania czynione od 1978 roku przez ob. Mariana Wiatr o właściwe upamiętnienie tej mogiły nie odniosły żadnego rezultatu.

Dlatego też przesyłając w załączeniu fotokopię w/w listu oraz poprzedniej jego korespondencji w tej sprawie i kopię wystąpienia Rady do Przewodniczącego  WOK w Pile – uprzejmie proszę Obywatela Ministra o spowodowanie wyjaśnienia tego miejsca pamięci narodowej.

Będę zobowiązany za przesłanie informacji na ten temat

Zał. 4 i 9 zdjęć                                                                      Z poważaniem

SEKRETARZ GENERALNY RADY

Czesław Czubryt – Borkowski

                                                                                Generał Dywizji

Do wiadomości ob. Mariana Wiatr   Wałcz

 

 

 

Rada Ochrony Pomników Walki i Męczeństwa

Odznaczona Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski

 

 

Obywatel Marian Wiatr                                                                      00-580 Warszawa

Ul. Aleja Zwycięstwa Wojska Polskiego 45/4                                        tel. 28 42 22

78 – 600 Wałcz                                                                              Aleja I Armii WP 14

Woj. Pilskie                                                                                     Dnia 25-VII-1981 r.

 

Uprzejmie informuję, iż Rada Ochrony Pomników Walki i Męczeństwa otrzymała za pośrednictwem Komitetu ds. Radia i Telewizji „Polskie Radio i Telewizja” list Pana oraz korespondencję, dotyczącą sprawy zdewastowanej mogiły zbiorowej 11 kobiet, znajdującej się na cmentarzu komunalnym w Wałczu.

Sprawę tę przekazałem, z prośbą o jej wyjaśnienie i podjęcie działań w celu właściwego upamiętnienia tej mogiły do Ministerstwa Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska oraz Przewodniczącego Wojewódzkiego Obywatelskiego Komitetu Ochrony Pomników Walki i Męczeństwa w Pile – Wojewody Pilskiego.

Kopie w/w pism przesyłam w załączeniu.

O wyniku podjętych działań zostanie Pan powiadomiony przez adresatów tych pism lub przez nas.

Załączam również oryginały poprzedniej korespondencji, o które Pan prosi.

Fotokopie pozostaną w dyspozycji zainteresowanych instytucji.

 

Z poważaniem

SEKRETARZ GENERALNY RADY

Czesław Czubryt – Borkowski

Generał Dywizji

 

 

Dnia 25-VIII-1981 roku w wtorek, otrzymałem pismo następującej  treści.

 

URZAD MIEJSKI

78 – 600 Wałcz

Tel. 23-25 woj. Pilskie                                                   Ob Marian Wiatr

78-600 Wałcz

Aleja Zwycięstwa Wojska Polskiego 45/4

 

Na podstawie artykułu 46 KPA wzywa się Obywatela, w sprawie mogił na cmentarzu  komunalnym wraz z posiadanymi dokumentami. Osobiście w dniu 26-VIII-1981 roku. O godzinie ósmej w lokalu Urzędu Miejskiego pokój nr 18.

 

NACZELNIK  MIASTA

                                                                                         Lesław Ryźlak

 

 

Dnia 26-VIII-1981 roku w środę, o godzinie ósmej rano stawiłem się, w Urzędzie Miasta, w pokoju nr 18.  Z dwoma pracownikami tego Urzędu, udaliśmy się na były niemiecki katolicki cmentarz przy Szpitalu Rejonowym (zwanym przez wałczan powiatowym) w Wałczu, gdzie wskazałem miejsce zdewastowanego zbiorowego grobu polskich robotników przymusowych, z lat 1939 – 1944.

Pokazałem też, jakimi materiałami dysponuję, dotyczącymi tego grobu.

 

Sprawa przycichła  na trzy miesiące

 

 

Dnia 26-XI-1981 roku w czwartek otrzymałem pismo z Urzędu Miasta Wałcza

 

U r z ą d   M i e j s k i                                               Wałcz dnia 26-XI-1981 roku

            78-600 Wałcz                                                                  O b y w a t e l

Wydział Gospodarki Terenowej                                                   Marian Wiatr

      I Ochrony  Środowiska                                                 Al. Zwy. Woj. Pol.  45/4

Nasz znak: GT – 808 – 15/81

 

W związku z pismem jakie otrzymaliśmy z Urzędu Wojewódzkiego w sprawie zdewastowanej mogiły 11-tu kobiet zamordowanych w Wałczu w czasie okupacji (w moich pismach nie używam słowa  Z A M O R D O W A N Y C H zaś Deutsch Krone – Wałcz nie był pod okupacją – Wiatr Marian) prosimy Obywatela o przybycie do tutejszego Urzędu Wydział Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska pokój nr 10 celem podjęcia odpowiednich kroków i zbadania całości sprawy.

 

Kierownik Wydziału Gospodarki Terenowej

I Ochrony Środowiska

                           Zofia Lamparska

 

W dniu 01-XII-1981 roku w wtorek, stawiłem się w Urzędzie Miasta Wałcza q sprawie zbiorowego grobu polskich robotników przymusowych.

Wyjaśniłem, że nie powinno się używać się określenia – zamordowanych – bowiem jest to nieprawdą. Powinno być – zmarli z powodu chorób, samobójstw czy też wypadków.

Wyjaśniłem też wiele niejasności i nieprawidłowości dotyczącej tego grobu. Zapewniono mnie, iż wiosną 1982 roku zbiorowy grób polskich robotników przymusowych będzie należycie upamiętniony.

 

Niestety wprowadzony 13-XII-1981 roku w niedzielę stan wojenny, przekreślił te plany.

 

Będąc Radnym, w dniu 11-XI-1988 roku w piątek na Sesji Rady Miejskiej zabrałem głos w sprawie zdewastowanego zbiorowego grobu polskich robotników przymusowych z lat 1939 – 1944  znajdującego się na cmentarzu przy szpitalu miejskim w Wałczu.

 

Dnia 23-XI-1988 roku w środę otrzymałem pismo od Naczelnika Miasta Wałcza mgr Leszka Walczaka, który na temat zbiorowego grobu polskich robotników przymusowych napisał: Odnośnie mogiły 11-tu kobiet prosiłbym o osobisty kontakt z Wydziałem Gospodarki Komunalnej w celu wyjaśnienia  i ewentualnej pomocy w sprawie.

 

Zmiany ustrojowe  w 1989 roku nie pozwoliły sprawy doprowadzić do końca.

 

Tygodnik Pilski Nr 3 ( 626 ) z dnia 19-I-1992 roku z niedzieli, zamieścił artykuł Pani Redaktor Bożeny Wolskiej pod tytułem.

 

Rozrzucone Kości

 

„Żołnierze polscy z 1939r” – głoszą napisy na tablicach opisujących dwie mogiły, w których spoczywa – jak głoszą nazwiska – 28 mężczyzn. Są to groby nr 4 i nr 5 w rzędzie pierwszym, kwatery czwartej na cmentarzu wojennym w Wałczu. Obok nazwisk nie widnieją, jak to zwykle bywa – stopnie wojskowe i w zasadzie nic w tym dziwnego, bo na przykład pierwszy z listy  – Mieczysław Kogut, był dwu i pół letnim dzieckiem.

 

Kim byli

wobec tego ludzie pochowani na cmentarzu, który stworzono dla żołnierzy poległych w czasie drugiej wojny światowej?. Wydaje się, że większość mieszkańców Wałcza nie zna odpowiedzi na to pytanie, choć sprawa nie jest zbyt odległa. Jednak są też i tacy, którzy temat dwóch mogił drążą już od lat i ci mówią: – Byli to Polacy wywiezieni do Rzeszy Niemieckiej na roboty, ponieważ Wałcz do niej należał znaleźli się w jego okolicach.

Jeden z mieszkańców Wałcza, który w czasie wojny także był na robotach w Niemczech – nie chce  ujawnić swojego nazwiska – wyjaśnia, że według Księgi Zgonów parafii p. w. św. Mikołaja, zmarło około 40 Polaków przywiezionych do pracy w Wałczu. Niemcy grzebali ich na cmentarzu parafialnym, w jednym wyznaczonym miejscu. Po wojnie ich koledzy postawili na mogile tablicę, wpisując na niej  28 nazwisk (Powinno być 40 ci nazwisk – Wiatr Marian) – tyle bowiem pamiętali. – Utkwiła mi w pamięci ta tablica – mówi Marian Wiatr. – Obok był grób pierwszej żony mojego ojca i zawsze wiedziałem, kto tam jest pochowany. Czytałem nazwiska i teraz większość z nich widnieje na cmentarzu wojennym. Okazuje się, że w 1974 roku władze Wałcza zdecydowały, że szczątki zmarłych robotników przymusowych należy przenieść na Cmentarz Wojenny. Ekshumację przeprowadziliśmy od 04 do 09 lipca 1974 roku. (Jest to zdanie wypowiedziane przez Pana Stanisława Reginiewicza i tak mogło być. Ja podając datę 15-VII-1974 roku w poniedziałek, jest to data  wystawienia faktury za ekshumację na kwotę 37833 złotych – Wiatr Marian)                 

 Przenosiliśmy nie tylko czaszki      

– jak ci barbarzyńcy, którzy wcześniej – w latach 50 – zbierali żołnierzy z okolicznych mogił na cmentarz wojenny – emocjonuje się ówczesny gospodarz cmentarza komunalnego w Wałczu Stanisław Reginiewicz – Byłem przeciwko tej ekshumacji, ale skoro już kazano ją robić, to pilnowałem, aby odbywała się po katolicku.

Nie chce zbyt wiele opowiadać, twierdzi, że nikomu ta historia nie jest już potrzebna.  Po chwili jednak mówi, że miał listę z 38 nazwiskami pogrzebanych na starym cmentarzu. Każde zwłoki były zakopywane oddzielnym grobie, szczątki ekshumowano według listy, nie patrząc na to czy były kobiece cz też męskie. Wkrótce jednak przyszedł nakaz, aby kobiet nie przenoszono na cmentarz wojenny.

Nie patrzyłem na to, tylko zamiast nazwisk kobiecych wpisywałem męskie – ciągnie Stanisław Reginiewicz – Na starym cmentarzu zostało dziesięć grobów, po których nie ma śladu.

Bałagan w papierach, może tłumaczyć przekonanie Mariana Wiatra o tym, że na  nieczynnym już cmentarzu parafialnym pochowanych jest ciągle 11 kobiet. Ich grobów nie ma bo, jak mówi – zostały potraktowane, jak by nie były ludźmi. Nie dość, że zabrano im prawo leżenia na cmentarzu wojennym, to na starym miejscu nie postawiono im nawet tablicy z nazwiskami. Porosła tam trawa.

Marian Wiatr twierdzi, że ze wszystkich dokumentów znajdujących się w Urzędzie Miasta w Wałczu, a dotyczących tej sprawy jedno wynika, że na starym cmentarzu znajdują się szczątki owych kobiet. Wspólnie z jedną urzędniczek przeszukaliśmy dokumenty w UM, niestety nie udało się odszukać protokołów ekshumacji z 1974 roku, choć bez trudu można dotrzeć do protokołów z wcześniejszych lat. 28 nazwisk zmarłych robotników zapisanych jest jedynie w księdze zatytułowanej „Kopie tablic imiennych żołnierzy LWP na cmentarzu wojennym w Wałczu”, a przecież ich szczątki musiały być ekshumowane.

To wygląda tak jakby ich w ogóle na cmentarz wojenny nie przenoszono – komentuje  zdziwiona urzędniczka.

Wspomniany już były robotnik przymusowy w Niemczech wspomina, iż także widział – przed laty – protokóły, faktury…. (Może gdzieś się zawieruszyły albo….)

Według niego to były tylko papiery, bo wszystkie kości pozostały na starym cmentarzu.

Jeśli rzeczywiście kopano te groby, to skąd wziąłby się taki bałagan, że nikt nie zauważył, iż Mieczysław Kogut to dziecko? – przekonuje Marian Wiatr.

Od 1974 roku dobija się do różnych drzwi, aby powróciła prawda  i by przerwać to zniekształcenie historii. Powinny być zlikwidowane te dwie tablice na cmentarzu wojennym, na starym cmentarzu powinna znowu pojawić się tablica, mówiąca, że pochowani są tam zmarli Polacy wywiezieni do Niemiec na roboty – dodaje.

Mówił o tym naczelnikowi miasta, wszystko na nic. W 1990 roku w czasie wyborów samorządowych, był konkurs wiedzy o Wałczu, podszedł do dość ważnej osoby i powiedział: a teraz pytanie, gdzie jest mogiła Polaków zmarłych w czasie przymusowych wywózek na roboty? Po raz kolejny go zbyto. Udał się ze sprawą także do byłego już burmistrza Wojciecha Klukowskiego który, mówi, grzecznie go przyjął i powiedział, że jest nowy, musi się rozejrzeć, ale do sprawy wrócą. Teraz jest już inny burmistrz.

Nie może być tak, że się niszczy ślady po swoich – mówi. Pisał nawet do programu telewizyjnego „Świadkowie”. Otrzymał odpowiedzi, że informacje są interesujące, ale nie zostaną wykorzystane ze względów programowych. Do dzisiaj nie może dociec co oznaczają „względy programowe”.

Trafił także do Zarządu Wojewódzkiego ZBOWiD -u, w 1978 roku odpowiedziano mu, że istotnie 11-tu kobiet zostały na nieczynnym cmentarzu i władze miejskie mają obowiązek uporządkować groby. Na tym sprawa się skończyła. A były robotnik przymusowy, mówi że w ZBOWiD powiedziano mu, aby dał sobie spokój, bo w to wszystko wmieszane są ważne osoby. O co im chodziło,  gdy owe ważne osoby postanowiły zmienić miejsce spoczynku 28-u ludzi? Są to tylko domysły: że może sprawa była polityczna, że na „Ziemiach Odzyskanych” nie powinny, znajdować się mogiły robotników zmarłych na przymusowych robotach w Niemczech. Inna koncepcja mówi, że chodziło o pieniądze! Bo wówczas za przeprowadzenie ekshumacji ktoś wziął 80- tysięcy złotych – co dziś równałoby się kilkudziesięciu milionom. Podobno widziano także dokument informujący o zakupie 40-u trumien, a przecież nikt ich nie użył w czasie ekshumacji.

Jednak jak mówią osoby zaangażowane w sprawę, nie najważniejsze teraz są motywy postępowania w 1974 roku, lecz to, aby usunąć skutki tamtych poczynań.

A teraz to nie problem wyłącznie wałecki, ale całych Ziem Odzyskanych – mówi były robotnik przymusowy. W Niemczech widziałem na cmentarzach zadbane kwatery z mogiłami Polaków zmarłych w czasie robót przymusowych. W Wałczu pomieszano ich szczątki i zrobiono z nich żołnierzy.

 

***

 

W dniu 02-VII-1992 roku w czwartek Proboszcz parafii świętego Mikołaja w Wałczu Ksiądz Kanonik Romuald Kunicki, udostępnił mi niemieckie Księgi Zgonów z ówczesnego Deutsch Krone z lat 1936 – 1945.

W tych właśnie księgach, niemiecki Proboszcz tej parafii Ksiądz Heinrich Wilhelmi zapisywał zmarłych polskich robotników przymusowych w latach 1939 1944. Okazało się że wszystkich zmarłych polskich robotników było 52. Po przeprowadzonej w 1974 roku ekshumacji, pozostały w zbiorowym grobie 24 osoby.

Proboszcz Heinrich Wilhelmi w akcie zgonu polskich robotników przymusowych zapisywał:

Nazwisko Imię

Numer księgi i kolejny numer w danym roku

Dzień, miesiąc i rok śmierci

Wiek

Przyczynę śmierci – nie zawsze

Oraz czasami dzień pogrzebu

 

Te właśnie zapisy prowadzone przez Katolickiego Proboszcza Heinricha Wilhelmiego, są jedynym dowodem o ilości pochowanych tam Polskich robotników przymusowych, a zarazem śladem że żyli. Bowiem Urząd Miasta Wałcza nie posiada żadnych dokumentów o tych robotnikach.

 

***

 

Tygodnik Pilski Nr 41 (716) z dnia 10-X-1993 roku z niedzieli zamieścił artykuł Pani Redaktor Bożeny Wolskiej pod tytułem

 

Bałagan na cmentarzu

Minęły prawie dwa lata od czasu kiedy na naszych łamach pisaliśmy o Cmentarzu Wojennym w Wałczu, a w zasadzie o znajdujących się tam dwóch, zagadkowych mogiłach.

Dla przypomnienia kilka faktów: W czasie drugiej wojny światowej do Wałcza przywożeni byli Polacy na przymusowe roboty. Wielu nie doczekało końca wojny. Pochowano ich w jednej mogile na cmentarzu katolickim. Przez lata nikomu tonie przeszkadzało, aż wreszcie w 1974 roku władze miejskie zdecydowały, że mogiłę tą należy zlikwidować!

Szczątki 28 osób zostały przeniesione do dwóch grobów na Cmentarz Wojenny. Na tablicach napisano kłamliwie „Żołnierze Polscy z 1939 r”. W starej zbiorczej mogile pozostały szczątki 23 osób (powinno być – 24 osób – Wiatr Marian) nikt jednak tym się nie przejmował, nie zostawiono nawet symbolicznego krzyża.

Kilka osób z Wałcza nie pogodziło się z takim rozwiązaniem.

Był wśród nich Marian Wiatr, który zadał sobie wiele trudu, żeby przywrócić szacunek zmarłym. To on dokładnie ustalił nazwiska osób pochowanych w mogiłach na Cmentarzu Wojennym i tych których szczątki leżą w nie oznakowanej ziemi. On też od lat próbuje przekonać wałeckie władze do podjęcia jakichś kroków w tej sprawie.

Nie chodzi oto, aby dochodzić przyczyn decyzji z 1974 roku, czy też karać odpowiedzialnych. Uważam, że zmarłym Polakom przywiezionym na roboty przymusowe do Wałcza, należy się szacunek – twierdzi Marian Wiatr.

Pozostaje mieć tylko nadzieję, że jego dążenia doczekają się wreszcie realizacji.

 

***

 

Pojezierze Wałeckie Nr 29 (127) z dnia 22-VII-1999 roku zamieściło mój artykuł pod tytułem

 

Odnaleziona tożsamość

Cały artykuł, opisujący jak po 57-u latach dzieci Pani Stanisławy Namysłowskiej odnalazły jej grób – umieściłem na stronach od 15 do 18 tego opracowania.

 

W dniu 06-I-2005 roku w czwartek,  zostałem wezwany do Urzędu Miasta Wałcza do Pana Jerzego Wilińskiego. Z dokumentami prze zemnie zgromadzonymi, dotyczącymi miejsca pochowania polskich robotników przymusowych, na byłym niemieckim cmentarzu katolickim przy szpitalu. Udaliśmy się do Burmistrza Pana Zdzisława Tuderka. Po dłuższej rozmowie i przedstawieniu przeze mnie  różnych możliwości rozwiązania tego problemu Burmistrz przedstawił swój plan: Nie przenosić żadnych zwłok, natomiast na Cmentarzu Wojennym na Bukowinie, do dwóch nagrobków polskich robotników przymusowych tam już stojących,  dostawić dwa następne  i umieścić na nich dane osób pozostawionych w zbiorowym grobie. Traktując to jako symbol i pamięć o tych osobach.

 

Kurier Szczeciński z dnia 04-XI-2005 roku w piątek na stronie 16-ej zamieścił artykuł Pana Redaktora Marcina Koniecko pod tytułem

 

Dziwna Ekshumacja

Zapomniane groby przymusowych robotników

 

W połowie lat 70. XX wieku na starym cmentarzu w Wałczu przeprowadzono dziwną ekshumację przymusowych robotników z Polski, którzy zmarli w Deutsch Krone (dawna nazwa Wałcza) w latach 1939 – 1944. O zdarzeniu nie chcą zapomnieć Marian Wiatr fotograf, kolekcjoner, miłośnik Wałcza i Kazimierz Nowaczyk, emerytowany ppłk. Wojska Polskiego (rocznik 1926), były robotnik przymusowy.

 

Na starym cmentarzu przy ulicy Zdobywców Wału Pomorskiego w Wałczu znajdowały się 52 groby przymusowych robotników z Polski. Upamiętniała ich drewniana tablica, na której umieszczono imiona i nazwiska zmarłych oraz datę ich urodzin i śmierci (bez daty urodzin – Wiatr Marian ) 15-VII-1974 roku na zlecenie władz Wałcza wykonano dziwną operację: przeniesiono z sektora przymusowych robotników zaledwie połowę grobów na pobliski Cmentarz Wojenny i pochowano pod wspólnymi dwoma pomnikami jako poległych żołnierzy września 1939 roku. (nie poległych – Wiatr Marian). Wśród ekshumowanych znalazło się między innym, niemowlę, dzieci, młode kobiety, a także inne osoby, które w żaden sposób nie mogły być żołnierzami Września. (świadczą o tym liczne dokumenty posiadane przez Mariana Wiatra). Natomiast resztę grobów pozostawiono na starym cmentarzu zrównano z ziemią, a pamiątkową tablicę wyrzucono.

Zrobiono z tego śmietnik – mówi Kazimierz Nowaczyk, który od lat śle pisma w tej sprawie gdzie tylko może – Według mojej orientacji, żadnej ekshumacji nie było. Są tylko rachunki z Wydziału Komunikacji Powiatowej Rady Narodowej na zakup trumien, wykopanie zwłok i przeniesienie ich na cmentarz. Jednak to wszystko było fikcją. Ktoś wziął duże pieniądze za ekshumację której nie było. Oni tam wszyscy leżą cały czas.

Z relacji starszych wałczan wynika, że przez szereg lat przed dniem Wszystkich Świętych (do 1974 roku) na mogiłę przymusowych robotników przychodzili tutejsi mieszkańcy. Zapalali znicze, kładli kwiaty i pielęgnowali groby. (powinno być zbiorowy grób – Wiatr Marian). Po rzekomej ekshumacji nie było gdzie przychodzić. Sektor zarósł  chwastami, a później krzakami. Teraz rosną tam drzewa. Trudno nawet  zlokalizować to miejsce .

Za ekshumację zapłacono 38 tysięcy złotych, co odpowiada ówczesnym 15-sto miesięcznym pensjom – pokazuje dokumenty Marian Wiatr.

Nie wiadomo dokładnie, kto na tym zarobił. Wzięto kilka nazwisk męskich, przepisano i pochowano na Cmentarzu Wojennym, a resztę grobów splantowano bez pozostawienia jakiegokolwiek śladu.

Pan Marian próbował zaangażować w sprawę Radę Ochrony Pomników, a na początku lat 80-tych, minionego stulecia słał listy między innymi do Komitetu Radia i Telewizji, aby zajął się tym problemem program publicystyczny „Świadkowie”. Niestety „ze względów programowych” Polska nie dowiedziała się o dziwnej ekshumacji w Wałczu. Pod koniec 1999 roku, panu Marianowi udało się odnaleźć kobietę, która jako jedyna spokrewniona spośród 52 pochowanych przymusowych robotników znalazła grób swoje Matki  –  pochowanej jako fikcyjny żołnierz Września. (to była trójka dzieci Pani Stanisławy Namysłowskiej).

Od ponad 20-u lat ślę pisma do Urzędu Miasta w tej sprawie – irytuje się Pan Nowaczyk – Urząd odsyła mnie do Stowarzyszenia Miłośników Wałcza i kierownika  gospodarki komunalnej, który mi powtarza, że nie ma pieniędzy. Burmistrz już mi nawet powiedział, że nic mu nie wiadomo, żeby takie groby były w Wałczu. – Pierwsze słyszę. Nic nie wiedziałem o tych grobach – przyznaje się nam Zdzisław Tuderek Burmistrz Wałcza. (Pan Burmistrz Wałcza Zdzisław Tuderek „zapomniał” o przeprowadzonej ze mną rozmowie  w Urzędzie Miasta Wałcza w obecności pracownika, Pana Jerzego Wilińskiego, gdzie doszło do ustaleń w sprawie grobu zbiorowego robotników przymusowych  i to Burmistrz Zdzisław Tuderek przedstawił swój projekt.  Rozmowę prowadziliśmy dnia 06-I-2005 roku w czwartek – Wiatr Marian)  – Jeżeli otrzymam pismo od poważnych ludzi, to znajdziemy pieniądze, żeby tam zrobić porządek i być może ustawimy tam jakąś tablicę pamiątkową. O ekshumacji raczej nie może być mowy. „Poważnymi ludźmi” dla burmistrza są z pewnością osoby ze Społecznego Komitetu Renowacji Nagrobków w Wałczu, ale w tej sprawie z burmistrzem jeszcze się nie kontaktowali. Dziwne to tłumaczenie, że nikt o tym nic nie wie – dodaje Pan Nowaczyk.

Powiadamiałem nieraz władze miejskie, stowarzyszenia, architektów ze Szczecina. Nie wiem co jeszcze trzeba zrobić, żeby z szacunkiem upamiętnić tych którzy tu pracowali, których los najbardziej gorzko doświadczył.

Aby polskich robotników przymusowych nie chować pod płotem, na cmentarzu w Deutsch Krone, tylko wydzielić dla nich specjalną kwaterę i sprawić im należyty pogrzeb, wyprosił ówczesne władze ostatni proboszcz niemiecki Deutsch Krone ksiądz Heinrich Wilhemi.

 

W Urzędzie Miasta Wałcza znajduje się pismo bez daty- lecz w tekście powołuje się na datę 28-XI-2005 roku, dające jakby dalszy ciąg „problemu” z grobem polskich robotników przymusowych:

 

Nawiązując do pisma z dnia 28 listopada 2005 roku. Nr IM. 7090-22/05 uprzejmie informuję, że zawarte w nim wyjaśnienia, dotyczące likwidacji wspólnego nagrobka na mogile zmarłych robotników przymusowych,  który znajdował się na zamkniętym cmentarzu komunalnym przy Alei Zdobywców Wału Pomorskiego w Wałczu, jak również ekshumacji i przeniesienia szczątków tych osób na Cmentarz Wojenny, przekazane zostały do Rady Ochrony Pamięci Walki i Męczeństwa w Warszawie.

Na wniosek rady OPWiM uprzejmie proszę o następujące uzupełnienie powyższej dokumentacji:

sprawdzenie i porównanie załączonej listy pochowanych ofiar z napisami na płytach nagrobnych, ponieważ zgodnie z przekazanymi przez Pana Burmistrza danymi w kwaterze żołnierzy WP zmarłych po zakończeniu Kampanii Wrześniowej zostały pochowane oprócz żołnierzy także osoby cywilne, w tym kobiety, dzieci i robotnicy przymusowi, wykonanie i przesłanie aktualnej fotografii miejsca, gdzie znajdowała się zniszczona w 1974 roku mogiła Polaków pochowanych w Wałczu na byłym niemieckim cmentarzu katolickim.

Ponadto uprzejmie informuję, że po otrzymaniu stosownych uzupełnień Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa będzie wnosiła o dokonanie korekty na płytach  nagrobnych żołnierzy Września 1939 roku na cmentarzu wojennym w Wałczu.

 

Załączona lista ofiar

 

Tablica nr 129,   Kwatera  IV,   Rząd  I,   Mogiła  IV,   strona 19 spisu Urzędu Miasta Wałcza.

 

Jest                                                    Winno być

 

Kogut Mieczysław                      Kogut Mieczysław               2,5 lat dziecko

Namysłowski Stanisław              Namysłowska Stanisława   32 lata

Orłowski Józef                            Orłowski Józef                     27 lat zmarł tragicznie

Adamczak Stanisław                   Adamczak Stanisław           27 lat

Kazmierczak Józef                      Kazimierczak Józef             34 lata

Styliński Henryk                          Styliński Henryk                 2,5 lat dziecko

Jaworski Antoni                           Jaworski Antoni                  67,5 lat

Nazanek Stanisław                      Nazarek Stanisław               17,5 lat

Stefański Tadeusz                        Stefański Tadeusz                21 lat

Majewski Jan                               Majewski Jan                       26,5 lat

Pinulski Daniel                            …………….. Daniela                12 dni dziecko

Milczarek Tadeusz                       Milczarek Tadeusz              16,5 lat

Dedelek Stanisław                        Bedalek Stanisław                zmarł tragicznie

Kuźma Jan                                    Kurzinoga Janina                1,5 lat dziecko

 

 

Tablica nr 128,  Kwatera  IV,   Rząd  I,  Mogiła  V,   strona 20  spisu Urzędu  Miasta Wałcza.

 

Jest                                                       Winno być

 

Grajkowski Bronisław                   Grajkowski Bronisław       20 lat jeniec wojenny

Grada Jan                                       Grada  Jan                          28 lat jeniec wojenny

Kaczmarek                                     Kaczmarek Stanisław        20 lat

Kandsz Józef                                  Kandsz Józef                      46 lat

Grod Stefan                                   Grod Stefan                        25 lat jeniec wojenny

Korkowski Edward                       Kurkowski Edward           10  lat dziecko

Depa Walenty                                 Depa Walenty                     25 lat

Cember Władysław                        Cember Władysław            24 lata

Centnarowski Franciszek   Centnaroski  vel Żentnarowski     46 lat

Dombrowski Bronisław brak wpisu do niemieckiej księgi zgonów ( jest to nieprawda, Niemiecka Księga Zgonów Dombrowski Bronisław zapisany pod numerem 52/1941  40 lat ojciec Adamczyk – może jest to błędny zapis imienia Ojca, przez księdza niemieckiego. I powinno być Adam.  Matka Maria z domu Pasifca.  Zmarł 18-VII-1941 roku w piątek, pogrzeb 22-VII-1941 roku w wtorek.

Sblewski Roman                              Sblewski Roman  1 rok i 9 miesięcy dziecko

Tyka Jan                                           Tyka Jan

Maszczyk Mirosław                         Maszczyk Mirosław              20  lat

Wierzbowski Franciszek                  Wierzbowski Franciszek      22 lata

 

 

***

 

Dnia 09-III-2006 roku w czwartek udałem się na stary niemiecki cmentarz katolicki  z pracownikiem Urzędu Miasta Wałcza Panem Jerzym Wiliński, celem dokładnego ustalenia, zbiorowego grobu polskich robotników przymusowych. Posługiwałem się moimi zdjęciami zrobionymi ponad trzydzieści lat temu.

Wracając zaszedłem do Proboszcza parafii świętego Mikołaja, księdza Romualda Kunickiego, z prośbą o udostępnienie mi niemieckich Ksiąg  Zgonów z lat 1939 – 1944. Celem zrobienia ksero. Ksiądz proboszcz oznajmił że, w styczniu 2006 roku wszystkie niemieckie księgi znajdujące się w parafii zostały z polecenia władz kościelnych przekazane do Archiwum Diecezji Koszalińsko – Kołobrzeskiej w Koszalinie.

Kontakt

Archiwum Diecezji Koszalińsko – Kołobrzeskiej

                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                 Ulica Seminaryjna 2  75-817 Koszalin   Telefon 94-347-06-16

Dyrektor Ksiądz Doktor Tadeusz Ceynowa

Archiwistka  Małgorzata Wieczorkowska

Czynne od 8.30 do 14.30

 

 

Dnia 29-XI-2007 roku w czwartek o godzinie 13.10 zadzwonił do mnie Pan Kazimierz Nowaczyk, bym powiedział jemu jak dojść do zbiorowego grobu polskich robotników przymusowych pochowanych na byłym niemieckim cmentarzu katolickim za szpitalem powiatowym w latach 1939 – 1944. Był bardzo niemiły i niegrzeczny. Przez całą rozmowę narzucał mi odpowiedzi z „góry”, tak jakby on wszystko wiedział najlepiej. Więc po co do mnie dzwonił  skoro mi oznajmił, że był przy chowaniu tych robotników? Podziękowałem mu za tak niemiłą rozmowę i odwiesiłem słuchawkę telefonu.

 

Pan Kazimierz Nowaczyk powiedział między innymi, że po likwidacji tego grobu, tablica z niej znajdowała się na strychu w MPGKiM (Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej) – tylko – tam nie było strychu….

 

***

 

               RADA OCHRONY

PAMIĘCI WALK I MĘCZEŃSTWA

                    SEKRETARZ

Andrzej  PRZEWOŹNIK

 

R – IV/013-1/PB/0012/2010                                           Warszawa 05 stycznia 2010 r.

 

Pani

Mariola Cieśla 

Dyrektor Wydziału

Polityki Społecznej

Zachodniopomorski Urząd

Wojewódzki

Ul. Wały Chrobrego 4

70 502 Szczecin

 

Szanowna Pani Dyrektor.

 

W odpowiedzi na pismo znak PS.6.UM-5-18/297a/09 z dnia 28 grudnia w sprawie mogiły żołnierzy Wojska Polskiego i Polaków – robotników przymusowych pochowanych na cmentarzu wojennym w Wałczu uprzejmie proszę o nadesłanie do konsultacji projektu nowych tablic imiennych zawierających nazwiska pochowanych wg wykazu przekazanego przez UM w Wałczu przy piśmie znak im. 7090-4/06 z dnia 14 marca 2006 roku (załączeniu).

Fotografie tablic nagrobnych przesłane w dniu 28 grudnia ubiegłego roku pokazują błędy polegające na przypisaniu ofiar do grupy „żołnierze polscy z 1939 r.” bez analizy wieku i płci pochowanych (do tej samej grupy zaliczono dzieci) oraz nie obejmują wszystkich pochowanych. Za podstawę opracowania listy ofiar należy przyjąć ww. pismo UM w Wałczu z porównaniem wpisów ewidencji cmentarza z lat 1939 – 1944.

 

 

Z poważaniem

 

S E K R E T A R Z

Andrzej Przewoźnik

 

 

 

00-926 Warszawa, ul. Wspólna 2, tel 628-45-04, fax 628-03-75. 628-35-82

e – mail: rada@radaopwim.  Gov. Pl            htp:// www. Radaopwim. Gov. Pl

 

 

 

 ZACHODNIOPOMORSKI URZĄD WOJEWÓDZKI

w Szczecinie

Wydział Polityki Społecznej

                                                                                         Szczecin 01 lutego 2010 r

PS.6. UM – 5018/3/10

 

Pan

                                                                  Zdzisław Tuderek

Burmistrz

Miasta Wałcza

 

Szanowny Panie Burmistrzu

W załączeniu przekazuję kserokopie pisma Rady Ochrony Pamięci Walki i Męczeństwa w Warszawie z dnia 05 stycznia 2010 roku Nr   R – IV/013 – 1/PB/0012/2010. W nawiązaniu do treści pisma uprzejmie proszę o nadesłanie do konsultacji projektu nowych tablic imiennych zawierających nazwiska żołnierzy Wojska Polskiego i Polaków – robotników przymusowych, według wykazu zawartego w piśmie UM w Wałczu z dnia 14 marca 2006 roku Nr im.7090 – 4/06, pochowanych na cmentarzu wojennym w Wałczu – Bukowinie.

 

D Y R E K T O R

Wydziału Polityki Społecznej

 

mgr Mariola Cieśla  

 

Zachodniopomorski Urząd Wojewódzki w Szczecinie ul. Wały Chrobrego 4  70-502 Szczecin                                     telefon 091 4303 243, fax. 091 4335 531, e-mail: ps@szczecin.uw.gov.pl.    

 

 

 

URZĄD  MIASTA WAŁCZ                                                                      1303 – 2010

                                                                                             707 lat

                                                                                            W A Ł C Z A

IM.7090-01/10

Pani

Mariola Cieśla

                                                          Dyrektor

Wydziału Polityki Społecznej

Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego

w Szczecinie

 

Odpowiadając na pismo PS.6.UM-5018/3/10 z dnia 01.02.2010 r. oraz analizując załączoną kserokopie pisma R-IV/013-1/PB/0012/2010 z dnia 05.01.2010 r. Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w Warszawie w sprawie przesłania do konsultacji projektu nowych tablic imiennych zawierających nazwiska pochowanych wg wykazu przekazanego przez Urząd Miasta w Wałczu w piśmie znak IM. 7090-4/06 z dnia 14 marca 2006 r. informuję, że uwzględnienie na tablicach wszystkich nazwisk wymienionych w w/w wykazie wśród których są również kobiety i dzieci oraz umieszczenie tych tablic na płytach nagrobnych Cmentarza Wojennego wzbudziłby protest środowisk kombatanckich.

Wyjaśniam że nasze pismo IM.7090-4/06 z dnia 14.03.2006 r. zawiera wykaz wszystkich osób  będących robotnikami przymusowymi oraz członków ich rodzin zmarłych w latach 1939 – 1944, którzy zostali pochowani na cmentarzu katolickim przy Alei Zdobywców Wału Pomorskiego w Wałczu. Wykaz tych osób został nam udostępniony przez mieszkańca Wałcza i pochodzi z wypisu niemieckiej księgi zgonów. Przy kilku nazwiskach znajduje się informacja, że byli to jeńcy wojenni.

Jak już informowaliśmy w naszym piśmie IM.7090 – 1/05 z dnia 11.01.2005 r. (kserokopia pisma w załączeniu) w 1974 r. z mogiły w której pochowano zmarłych robotników przymusowych znajdującej się na terenie zamkniętego już cmentarza przy Al. Zdobywców Wału Pomorskiego szczątki 28 osób przeniesiono na Cmentarz Wojenny w Wałczu. Ich nazwiska umieszczono na tablicach nagrobnych, w kwaterze IV rząd I mogiła IV – 14 nazwisk i w kwaterze IV rząd I mogiła V – 14 nazwisk. Na tablicach umieszczono dopisek „żołnierze polscy z 1939 r”. Zdjęcia fotograficzne tych tablic załączyliśmy do naszego pisma IM.7090-23/09 z dnia 17.12.2009 r.

Nadmieniam, że Urząd Miasta w Wałczu posiada jedynie karty zawierające wykazy nazwisk do umieszczenia na tablicach nagrobnych na Cmentarzu Wojennym, nie posiada innych dokumentów dotyczących ekshumacji i przeniesienia szczątków 28 zmarłych osób na Cmentarzu Wojennym. W swoim postępowaniu głównie opieramy się na dokumentach udostępnionych nam przez Pana Mariana Wiatra, mieszkańca Wałcza, który prywatnie zajmuje się dokumentowaniem historii naszego miasta.

Ponieważ od pewnego czasu jeden z wałeckich kombatantów w swoich pismach do różnych instytucji zgłasza sprawę, że wśród nazwisk znajdujących się na płytach nagrobnych znajdują się nazwiska osób nie będących jeńcami wojennymi w tym dzieci, którzy na pewno nie mogą być „żołnierzami polskimi z 1939 roku” podjęliśmy próby naprawy popełnionych w 1974 r. błędów.

Błędy te odnoszą się również do nazwisk, imion, płci osób umieszczonych na tablicach nagrobnych Cmentarza Wojennego w Wałczu, w porównaniu do wpisów w niemieckiej księdze zgonów osób zmarłych w latach 1939 – 1944.

W tym celu wystąpiliśmy pisemnie do instytucji, które mogłyby sprawdzić, którzy ze  zmarłych robotników znajdujących się na liście pochowanych na cmentarzu katolickim przy Al. Zdobywców Wału Pomorskiego byli faktycznie jeńcami wojennymi.

Pismo Urzędu Miasta Wałcza IM.7090-4/06 z dnia 14.03.2006 r. jest jednym z tych pism.

Odpowiedzi pozytywną otrzymaliśmy tylko z Centralnego Muzeum Jeńców Wojennych w Łambinowicach – Opolu (pismo nr 424-40/06 z dnia 05.12.2006 r ). którego kserokopie załączamy.

Wymienione w otrzymanym piśmie nazwiska trzech osób będących jeńcami wojennymi są inne niż nazwiska osób wymienionych w niemieckiej księdze zgonów przy których widnieje dopisek „jeniec wojenny”.

Biorąc powyższe pod uwagę prosimy o zajęcie stanowiska w tej sprawie i ewentualną  pomoc w ustaleniu nazwisk osób będących jeńcami wojennymi, które byłyby umieszczone na tablicach nagrobnych na Cmentarzu Wojennym w Wałczu.

jw.

 

Z poważaniem

 

BURMISTRZ  MIASTA

 

Zdzisław Tuderek

 

***

 

RADA OCHRONY

PAMIĘCI WALKI I MĘCZEŃSTWA

SEKRETARZ

Andrzej  Przewoźnik

 

R – IV/013 – 2/PB/ 1332/2010                                           Warszawa, 16 marca 2010 r

 

Pani

Mariola Cieśla

                                                                         Dyrektor Wydziału

Polityki Społecznej

Zachodniopomorski Urząd

Wojewódzki

Ul. Wały Chrobrego 4

70-502 Szczecin

 

Szanowna Pani Dyrektor,

 

W odpowiedzi na pismo z dnia 5 marca br. znak PS.6.UM – 5018/3a/10 w sprawie tablic imiennych na cmentarzu wojennym w Wałczu pozwalam sobie przesłać w załączeniu zdjęcie jednej z tablic (zdjęcie wykonane przez UM Wałcz) z naniesionymi uwagami dotyczącymi wieku osób pochowanych jako „Żołnierze polscy z 1939 roku”. Za podstawę posłużył fragment „Niemieckiej Księgi Zgonów, której kopię posiada UM Wałcz.

Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa nie zgadza się ze stanowiskiem wyrażonym przez Burmistrza Miasta Wałcz w piśmie z dnia 10 lutego br. we fragmencie dotyczącym rzekomych protestów środowisk kombatanckich w przypadku uwzględnienia na tablicach nazwisk dzieci i kobiet. Pochowane dzieci i kobiety (robotnice przymusowe) to ofiary wojny i jako takim należy im się mogiła wojenna.

Rada OPWiM ponownie prosi o przedstawienie przez kompetentny wydział Urzędu Miejskiego w Wałczu projektu nowych tablic na ww. cmentarzu. W świetle wyjaśnień nadesłanych przy piśmie z dnia 5 marca br. UM Wałcz dysponuje pełną dokumentacją potrzebną do wykonania projektu nowych tablic.

 

Z poważaniem

 

SEKRETARZ

Zał 1.                                                                     Andrzej  Przewoźnik

 

00-926 Warszawa, ul. Wspólna 2, tel. 628-45-04,  fax 628-03-75,  628-35-82

e-mail: rada@radaopwim.gov.pl       htp:/  www.radaopwim.gov.pl

 

***

 

Pan Andrzej Przewoźnik dnia 10-IV-2010 roku w sobotę, o godzinie 8,41 ginie w wypadku lotniczym. Pod Smoleńskiem wraz z Prezydentem Polski Lechem Kaczyńskim jego żoną Marią i całą delegacją rządową, która udawała się do KATYNIA na 70-tą rocznicę ZBRODNI  KATYŃSKIEJ.

 

***

 

ZACHODNIOPOMORSKI URZĄD WOJEWÓDZKI 

                                   w Szczecinie

Wydział Polityki Społecznej

                                                                                

 Szczecin, dnia 30 marca 2010 r.

PS.6.UM – 5018/3b/10

 

Pan

                                                                Zdzisław Tuderek

Burmistrz

Miasta Wałcza

 

 

Szanowny Panie Burmistrzu

 

W nawiązaniu do pisma z dnia 10 lutego 2010 roku Nr IM, 7090- 01/10 przekazuję w załączeniu stanowisko Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w Warszawie, w sprawie projektu nowych tablic imiennych zawierających nazwiska żołnierzy Wojska Polskiego i Polaków – robotników przymusowych, według umieszczonego w piśmie UM w Wałczu z dnia 14 marca 2006 roku Nr IM. 7090-4/06, pochowanych na cmentarzu wojennym w Wałczu – Bukowinie.

Z poważaniem

 

DYREKTOR

 

Wydziału Polityki Społecznej

mgr Mariola Cieśla

 

 

Wałcz 10-XII-2011 roku w sobotę na cmentarzu Wojennym przy Bukowinie zdjęto tablice z dwóch grobów, z napisami „Żołnierze Polscy z 1939 roku”.

Po 37 latach umieszczono dwie nowe tablice częściowo jako symbole, lecz z prawdziwymi danymi tam zawartymi.

 

 

ROBOTNICY PRZYMUSOWI I CZŁONKOWIE ICH RODZIN ZMARLI W NIEWOLI NIEMIECKIEJ W LATACH 1939 – 1944

 

 

Adamczak Stanisław             27 L.                         Zmarł 25-IV-1943 roku

 

Banach                                    15 L.             Zmarł 14-II-1941 roku

 

Bedlak Stanisław                                          Zmarł 07-IV-1944 roku

 

Cember Władysław               24 L.              Zmarł 25-VI-1940 roku

 

Centnarowicz Franciszek     46 L.                          Zmarł 27-VII-1940 roku

 

Dawidowicz Janina               16 L.                          Zmarła 02-VIII-1944 roku

 

Dąbrowska Alicja                   8 L.               Zmarła 21-III-1942 roku

 

Dąbrowski Bronisław                                  Zmarł 18-VII-1941 roku

 

Depa Walenty                        25 L.              Zmarł 10-VI-1940 roku

 

Dutkiewicz Jadwiga              39 L.              Zmarła 29-VIII-1943 roku

 

Garski Józef                           29 L.             Zmarła 01-VIII-1940 roku

 

Gornullew Magdalena          20 L.              Zmarła 06-IX-1940 roku

 

Grada Jan                              28 L.              Zmarł 14-XII-1939 roku

 

Grajkowski Bronisław          20 L.              Zmarł 05-XII-1939 roku

 

Grobelna Wiktoria                40 L.              Zmarła 24-VI-1944 roku

 

Grod Stefan                           25 L.              Zmarł 15-II-1940 roku

 

Hudzicka Maria                     27 L.              Zmarła 10-III-1940 roku

 

Jaworski Antoni                    67 L.              Zmarł 06-VIII-1943 roku

 

Kaczmarek Stanisław           20 L.              Zmarł 02-I-1940 roku

 

Kajewicz Jadwiga                 48 L.              Zmarła 23-X-1944 roku

 

Kandsz Józef                         46 L.              Zmarł 05-II-1940 roku

 

Kazimierczak Józef              34 L.              Zmarł 27-V-1943 roku

 

Kazimierek Anna                 30 L.               Zmarła 23-V-1943 roku

 

Kiedrowska                          3 L.                 Zmarła 20-IV-1943 roku

 

Kogut Mieczysław                2 L.                 Zmarł 09-VI-1942 roku

 

Kurkowski Edward             10 L.               Zmarł 05-IV-1940 roku

 

 

ROBOTNICY PRZYMUSOWI I CZŁONKOWIE ICH RODZIN ZMARLI W NIEWOLI NIEMIECKIEJ W LATACH 1939 – 1944

 

 

Kurzinoga Janina                1 R.                 Zmarła 11-VIII-1944 roku

 

Lis Halina                              14 L.               Zmarła 25-V-1944 roku

 

Machalańska Maria             1 R.                 Zmarła 22-VII-1944 roku

 

Majewski Jan                       26 L                Zmarł 27-II-1944 roku

 

Mekwiński Jan                     13 D.               Zmarł 15-II-1944 roku

 

Mielczarek Tadeusz             16 L.               Zmarł 15-V-1944 roku

 

Moszczyk Mirosław             20 L.               Zmarł 05-III-1942 roku

 

Namysłowska Stanisława    32 L.               Zmarła 05-IX-1942 roku

 

Nazarek Stanisław               17 L.               Zmarł 24-IX-1943 roku

 

Orłowski Józef                      7 L.                 Zmarł 30-XII-1942 roku

 

Paprocki Alfons                    21 L.               Zmarł 13-I-1941 roku

 

Piekarski Jan                        25 L.               Zmarł 09-XI-1940 roku

 

Pigulska Daniela                   12 D.               Zmarła 07-IV-1944 roku

 

Sblewski Roman                   1 R i 9 M        Zmarł 29-XII-1941 roku

 

Schroedo                               19 L.              Zmarł 07-X-1940 roku

 

Skrypczak Kamila               21 L.              Zmarła 12-IV-1944 roku

 

Stefański Tadeusz                21 L.               Zmarł 29-I-1944 roku

 

Strzałkowska Stefania           2 L.               Zmarła 08-VII-1944 roku

 

Szulińska Genowefa            34 L.               Zmarła 28-VI-1943 roku

 

Szuliński Henryk                  2 L.                 Zmarł 04-VI-1943 roku

 

Telalicka Agrypina               38 L.               Zmarła 04-II-1944 roku

 

Telalicka                                1 D.                 Zmarła 04-II-1944 roku

 

Tyka Jan                                                       Zmarł 25-I-1942 roku

 

Waśkowiak Jan                    74 L.               Zmarł 15-VIII-1940 roku

 

Wierzbowski Franciszek     22 L.               Zmarł 27-III-1942 roku

 

Zentarski                               48 L.               Zmarł 18-I-1941 roku

 

 

***

 

Pojezierze Wałeckie Nr 8 ( 772 ) z dnia 23 lutego 2012 roku w czwartek

strona 16 do 17

 

Odkłamana Historia

 

Po 37 latach uporczywej walki, miłośnik i badacz historii Wałcza, cierpliwie dokumentujący także najnowsze dzieje Wałcza Marian Wiatr – dopiął swego celu. Ze zbiorowej mogiły na Cmentarzu Wojennym wreszcie zniknęły tablice, informujące fałszywie, iż spoczywają ta prochy polskich żołnierzy, poległych w kampanii wrześniowej 1939 roku. ( Nie poległych w kampanii wrześniowej 1939 roku – Wiatr Marian) Nowe tablice zawierają nazwiska polskich robotników przymusowych, zmarłych w Deutsch Krone i okolicach w latach 1939 – 1945 (powinno być tylko w Deutsch Krone i do 1944 roku  – Wiatr Marian)

Przedstawiamy zapis zabiegów Mariana Wiatra, które doprowadziły do odkłamania ludzkich życiorysów i fragmentu historii miasta.

 

Od grudnia 1939 roku do sierpnia 1944 roku Niemcy chowali zmarłych w miejscowym szpitalu polskich robotników przymusowych w wydzielonej kwaterze cmentarza katolickiego w Deutsch Krone przy Buchwaldstrase (dzisiejsza Aleja Zdobywców Wału Pomorskiego).

„Polską” kwaterę zorganizował niemiecki proboszcz kościoła katolickiego Heinrich Wilhelmi (zmarł po wojnie w Niemczech 17 kwietnia 1963 r.). Władze Deutsch Krone nie chciały się początkowo zgodzić, by zmarli polscy robotnicy przymusowi spoczywali na wspólnym cmentarzu razem z niemieckimi katolikami, lecz upór proboszcza okazał się niezłomny. Kwatera została wydzielona w dole cmentarza (zlokalizowanego w sąsiedztwie nieistniejącego już Szpitala Powiatowego w Wałczu) po lewej stronie.

Przy grzebaniu zwłok uczestniczył ksiądz Heinrich Wilhelmi, który każdego zmarłego polskiego robotnika przymusowego wpisywał do niemieckiej księgi zgonów. I to dzięki niemu mogłem po latach dokładnie ustalić zmarłych Polaków.

Co prawda władze niemieckie nie wyraziły zgody, by imiennie oznaczać grób każdego Polaka, ale przynajmniej wiadomo było, w którym miejscu zostali pochowani.

Po zagrzebaniu zwłok, miejsce było niwelowane. Zaznaczane było tylko wolne miejsce do ewentualnych dalszych pochówków. Po zdobyciu Wałcza 11 lutego 1945 roku (w niedzielę), oswobodzona została liczna grupa polskich robotników, pracujących w mieście i okolicznych wioskach. Opuszczając powiat wałecki w marcu 1945 roku, ci z nich, którzy przeżyli, na zbiorowym grobie polskich robotników postawili duży, drewniany krzyż. Przytwierdzili do niego drewnianą tablicę z wyrytymi czterdziestu pochowanych tam Polaków. Pozostałych dwunastu nazwisk nie umieszczono, prawdopodobnie z braku miejsca lub też z powodu zaginięcia listy z pozostałymi nazwiskami. Po latach udało mi się ustalić nazwiska oraz inne dane brakującej 12-stki.

Nad nazwiskami wyryto po łacinie „Hic re requiescunt in Deo” (Tu spoczywają w Bogu), natomiast na dole tablicy znalazł się napis „Orate pro nobis” (Módlcie się za nami).

Od zakończenia wojny do 1974 roku zbiorowy grób był zawsze utrzymywany w należytym porządku. Mieszkańcy Wałcza odwiedzali tę mogiłę bardzo często, w dzień 1 listopada zawsze paliły się tam dziesiątki zniczy.

15 lipca 1974 roku (poniedziałek) nastąpiło przeniesienie szczątków 28 osób z tego grobu na Cmentarz Wojenny na Bukowinie. Władze Miasta Wałcza arbitralnie uznały i ogłosiły, iż były to prochy żołnierzy polskich z 1939 roku. Było to oczywiście kompletną bzdurą i kłamstwem. Nigdy nie udało mi się natrafić na wskazujące, kto za to imiennie odpowiadał. Na Cmentarzu Wojennym na Bukowinie postawiono dwa nowe nagrobki. Na każdym umieszczono po 14 nazwisk i napisem: „Żołnierze Polscy z 1939 roku”. Wśród tych nazwisk znalazło się m. in. nazwisko takiego „żołnierza” który w chwili śmierci miałby…… 2 lata, a także wiele innych nieprawdziwych danych.

Szczątki pozostałych 24 osób pozostawiono we wspólnym grobie, który został zrównany z ziemią. Nie udało mi się też odnaleźć krzyża i tablicy z tego grobu – zostały zniszczone. Tak ówczesne władze dbały o swoich rodaków, tworzyły kłamliwą historię dla młodzieży. Lecz nie wszyscy – i nie tylko ja – nie pogodzili się z tym. U kilku osób przetrwała lista nazwisk z tego grobu. Wiele razy porównywałem ją z moimi danymi i w miarę możliwości uzupełniałem ją.

Udało mi się dotrzeć do faktury, wystawionej w związku z przeprowadzoną ekshumacją przez Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Wałczu. Z dokumentu Nr2/27/1974 wynika, że koszt ekshumacji wyniósł 37833,00 zł.

Na początku lipca 1977 roku wysłałem list do Telewizji Polskiej do programu „Świadkowie”, zajmującego się wyjaśnianiem różnych spraw, związanych z II wojną światową. W liście opisałem problem z grobem zbiorowym w Wałczu. Po pewnym czasie otrzymałem podziękowanie za zainteresowanie się programem oraz informację, że „ze względów programowych TP nie może tego wyemitować w programie „Świadkowie”.

W listopadzie 1977 roku „Kurier Polski” ogłosił na swoich łamach mini ankietę pt. „Tylko jedno pytanie” Dotyczyła ona tego czy w miejscowościach lub regionach otacza się należytą opieką miejsca pamięci narodowej. „Prosimy Was, drodzy czytelnicy o poinformowanie nas. Podajcie konkretne przykłady”. Przedstawiłem historię wałeckiego grobu, ale nigdy nie otrzymałem odpowiedzi.

W styczniu 1978 roku wysłałem materiały o grobie do „Gazety Poznańskiej”.

I tu zaczęła się wędrówka pism. „Gazeta Poznańska” przesłała materiały do Wojewódzkiego Związku Bojowników o Wolność i Demokrację w Pile przy ul. Mariana Buczka 14, na ręce prezesa Zarządu Czesława Kłasowskiego. 7 lutego 1978 roku przekazał on sprawę do Wojewódzkiego Obywatelskiego Komitetu Ochrony Pomników Walki i Męczeństwa w Pile, do przewodniczącego Mieczysława Lepczyńskiego, który doprowadził do przeprowadzenia wizji lokalnej na cmentarzu katolickim w dniu 21 lutego 1978 roku. Pismem z dnia 28 lutego 1978 roku powiadomiony został o tym Naczelnik Miasta Wałcza Zbigniew Podwojski. W dokumencie znalazł się m.in. zapis (….) zobowiązuję Towarzysza Naczelnika do usunięcia w/ w zaniedbań w terminie do 15 kwietnia bieżącego roku. I na tym się skończyło – w sprawie nie zrobiono nic.

W dalszym ciągu zbierałem materiały o polskich robotnikach przymusowych z Wałcza i okolic. Bardzo dużą pomoc okazał mi ksiądz proboszcz parafii św. Mikołaja w Wałczu Romuald Kunicki. Udostępniał mi on wszystkie niemieckie księgi ślubów, chrztów czy też zgonów, o które prosiłem. Ze spokojem znosił moje wizyty i „przekopywanie” dokumentów, a bywałem tam kilkanaście razy. To właśnie w tych księgach zgonów odnajdywałem zmarłych polskich robotników przymusowych. Wszystkie niemieckie księgi, z polecenia władz kościelnych w 2006 roku zostały przekazane do Archiwum Diecezji Koszalńsko – Kołobrzeskiej w Koszalinie. Trafiła tam również księga ślubów, chrztów i zgonów z lat 1687 – 1753, którą miałem okazję przeglądać. Zrobiłem z niej 36 zdjęć ).

Gdy nastały czasy Solidarności, postanowiłem jeszcze raz spróbować tę sprawę. 7 lipca 1981 roku ponownie napisałem do programu „Świadkowie”. Moje dokumenty zostały przekazane do Rady ds. Ochrony Pomników Walki i Męczeństwa w Warszawie, skąd otrzymałem pismo, iż sprawę z prośbą o jej wyjaśnienie i podjęcie działań w celu właściwego upamiętnienia grobu przekazano do Ministerstwa Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska oraz do przewodniczącego Wojewódzkiego Obywatelskiego Komitetu Ochrony Pomników Walki i Męczeństwa w Pile – Wojewody Pilskiego Mieczysława Lepczyńskiego. Pismo podpisał sekretarz generalny Rady gen. dyw. Czesław Czubryt – Borkowski.

25 sierpnia 1981 roku z Urzędu Miasta Wałcza otrzymałem pismo, bym stawił się jutro z posiadanymi dokumentami w sprawie wspólnego zdewastowanego grobu. Stawiłem się, razem z urzędnikami byliśmy na cmentarzu przy tym grobie, oznajmiono mi, że sprawa będzie załatwiona. 26 listopada 1981 roku otrzymałem następne pismo, bym stawił się 1 grudnia 1981 roku w Wydziale Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska. Rozmowa trwała około godzinę, oznajmiono mi , iż wiosną 1982 roku sprawa będzie załatwiona. Stan wojenny przekreślił te plany na parę dalszych lat.

Będąc radnym na Sesji Rady Miasta w listopadzie 1988 roku podniosłem temat zdewastowanego grobu polskich robotników przymusowych w Wałczu. Ówczesny Naczelnik Miasta Wałcza Leszek Walczak podjął temat, lecz zmiany ustrojowe w 1989 roku znów nie pozwoliły sprawy doprowadzić do końca. Kolejnych kilka lat zajęło mi poszukiwanie rodzin zmarłych polskich robotników przymusowych oraz gromadzenie dalszych dokumentów.

Sprawą interesowała się lokalna prasa. „Tygodnik Pilski” Nr 3 (626) z 19 stycznia 1992 roku zamieszcza reportaż pod tytułem „Rozrzucone kości”, dotyczący polskich robotników przymusowych. „Tygodnik Pilski” Nr 41 (716) z 10 października 1993 roku wrócił do tego tematu artykułem „Bałagan na cmentarzu”. „Pojezierze Wałeckie” Nr 29 (127) z 22 lipca 1999 roku zamieściło reportaż pt. „Odnaleziona tożsamość” , opisujący odnalezienie po 57 latach Matki przez rodzinę Państwa Namysłowskich w zbiorowym grobie polskich robotników przymusowych.

6 stycznia 2005 roku stawiłem się w Urzędzie Miasta u pana Jerzego Wilińskiego z dokumentami, dotyczącymi zmarłych polskich robotników przymusowych. Razem poszliśmy do burmistrza Zdzisława Tuderka na dłuższą rozmowę. Od tego spotkania sprawy ruszyły z miejsca. Jerzy Wiliński pilotował ten temat aż do jego zakończenia.

W międzyczasie, w Kurierze Szczecińskim z 4 listopada 2005 roku ukazał się kolejny artykuł pt. „Dziwna ekshumacja”, dotycząca zmarłych polskich przymusowych robotników w Wałczu w latach 1939 – 1944. Jego autorem był Marcin Koniecko.

Od 2005 roku do 2011 roku minęło długich 6 lat, wypełnionych wymianą pism między urzędami i sprawdzaniem danych o tych osobach, gdzie tylko było to możliwe. Fragment jednego z pism, datowanego na 16 marca 2010 roku, chciałbym zacytować. ( …. ) Pochowane dzieci i kobiety (robotnice przymusowe) to ofiary wojny i jako takim należy się im mogiła wojenna. ( … ) pod pismem podpisany jest Sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Przewoźnik. Trzy tygodnie później, 10 kwietnia 2010 roku Andrzej Przewoźnik zginął w wypadku lotniczym pod Smoleńskiem.

10 grudnia 2011 roku dokonał się wreszcie akt dziejowej sprawiedliwości. Na cmentarzu Wojennym na Bukowinie zdjęto z dwóch nagrobków tablice z napisem „Żołnierze Polscy z 1939 roku”. Na ich miejsce wstawione zostały nowe. Co prawda są to tylko symbole, ale mówią prawdę o osobach , które w 1974 roku ówczesne władze miasta chciały wymazać z ludzkiej pamięci.

Nad nazwiskami na nowych tablicach znajduje się napis „ROBOTNICY PRZYMUSOWI I CZŁONKOWIE ICH RODZIN, ZMARLI W NIEWOLI NIEMIECKIEJ W LATACH 1939 – 1944”

Jest tam m. in. nazwisko Telalicka Agrypina, 4 lutego 1944 roku zmarła w czasie porodu w szpitalu w Deutsch Krone (Wałczu) razem z swoją nowo narodzoną córką, której nie zdążono nadać imienia.

Tablice wykonał artysta plastyk Jacek Lubryczyński z Warszawy.